Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Podłoga Red Bulla jednak się wygina?
Podłoga Red Bulla jednak się wygina?

Podłoga Red Bulla jednak się wygina?

2011-10-07 - G. Filiks     Tagi: Monza, Red Bull, Webber, Ross Brawn, Adrian Newey
Wracają echa incydentu z GP Włoch, kiedy to porządkowi toru Monza pokazali światu spód tegorocznego bolidu Red Bulla. Początkowo kwestionowano legalność dyfuzora w RB7, teraz mówi się o podłodze, a konkretnie jej elastyczności.
Po wypadku Marka Webbera jego samochód powędrował na lawetę i nie byłoby w tym nic kontrowersyjnego gdyby nie fakt, że kibice mogli bez problemu go dotknąć, wykonać zdjęcia, a nawet nakręcić film. Zdaniem niektórych dowodem na częściowe wyginanie się podłogi auta Czerwonych Byków jest jej specyficzne zarysowanie po kraksie z Massą - konkretnie tylko tam, gdzie FIA nie prowadzi pomiarów.
Podłoga Red Bulla jednak się wygina?Podłoga Red Bulla jednak się wygina?
Co ciekawe, spora część zgubionego przez Webbera we Włoszech przedniego skrzydła nie została odnaleziona. „Mamy tylko połowę. Drugą pewnie badają w Maranello". - żartował dyrektor techniczny Red Bull Racing, Adrian Newey. Do śmiechu nie jest za to szefowi ekipy Mercedesa - Rossowi Brawnowi, który wytknął mistrzom świata przygotowanie na Monzę kosztownego pakietu aero, podczas gdy pozostałe zespoły jego zdaniem nie mogłyby sobie na coś takiego pozwolić, ponieważ przestrzegają Porozumienia o Ograniczeniu Zasobów (RRA).
Podłoga Red Bulla jednak się wygina?Podłoga Red Bulla jednak się wygina?
„Produkcja trzech zestawów skrzydeł, pokrywy silnika i podłóg kosztuje 800 tysięcy euro, plus koszty związane z pracą tunelu aerodynamicznego. Dla nas wydanie takiej sumy specjalnie na jedno Grand Prix jest niemożliwe". - grzmiał Brytyjczyk.



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Podłoga Red Bulla jednak się wygina?