Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Pobudka Vettela, Webber robi swoje
Pobudka Vettela, Webber robi swoje

Pobudka Vettela, Webber robi swoje

2011-10-07 - G. Filiks     Tagi: Suzuka, Red Bull, Vettel, Webber, Japonia
Sebastian Vettel nie najlepiej rozpoczął Grand Prix, podczas którego ma zapewnić sobie tegoroczny tytuł. Niemiec popełnił błąd w samej końcówce pierwszego treningu, wypadając z toru i kończąc jazdę na barierze. Bolid szczęśliwie nie uległ poważniejszym uszkodzeniom.
Pobudka Vettela, Webber robi swojePobudka Vettela, Webber robi swoje
Mimo to incydent przypomniał Vettelowi, że jeszcze za wcześnie na rozluźnienie oraz świętowanie mistrzostwa. Najpierw trzeba dobrze wykonać swoją pracę „Miałem pobudkę, by nie myśleć o niebieskich migdałach". - powiedział 24-latek. „Ale tak naprawdę to nie był wielki błąd z mojej strony. Może w tamtym momencie nie byłem stuprocentowo skoncentrowany, a na Suzuce każda pomyłka może drogo kosztować. Uderzenie nie było mocne, choć samochód lekko się uszkodził. Trochę zakłociło to nasz program pracy, lecz ogólnie zaliczyliśmy solidne popołudnie".
Pobudka Vettela, Webber robi swojePobudka Vettela, Webber robi swoje
Vettel zwrócił ponadto uwagę na inne zachowanie opon, które w Japonii dają się we znaki bardziej niż gdzie indziej: „Dosyć trudno jeździ się na ogumieniu Pirelli tutaj. Generalnie opony są trochę bardziej ruchliwe. Po wypadku wysiadłem z bolidu i miałem okazję zobaczyć pozostałe auta w akcji. Widać, że zachowują się bardziej nerwowo niż zwykle. Wyścig powinien być zatem ciekawy".
Webber w przeciwieństwie do zespołowego partnera ani nie walczy o tytuł, ani nie rozbił samochodu, więc dla niego piątek był bardziej spokojny. Australijczyk przez resztę weekendu chce po prostu robić swoje, czyli ograć McLarena oraz Ferrari, tym samym zbliżyć się do wicemistrzostwa. „Będę się ścigał jak zawsze". - przyznał 35-latek. „Pragnę osiągnąć możliwie najlepszy wynik dla siebie i chłopaków. Oczywiście Seb przeżywa wielkie chwile, jest bardzo blisko mistrzostwa, prawie ma je już w kieszeni, ale przed nami jeszcze parę interesujących zawodów. McLareny oraz Ferrari nie są jednak wolne, dlatego musimy ciężko pracować, bo jedna batalia w ten weekend pewnie się zakończy, lecz inne nadal będą trwały".
Pobudka Vettela, Webber robi swojePobudka Vettela, Webber robi swoje



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
1

Komentarze do:

Pobudka Vettela, Webber robi swoje

Pobudka Vettela, Webber robi swoje
slakoz 2011-10-07 11:33
Szkoda, że Vettel nie wywinął takiego numeru podczas wyścigu, byloby ciekawie, bo jeszcze nie miałby mistrza o ile Button by wygrał.