Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Pirelli wznawia groźbę odejścia z F1
Pirelli wznawia groźbę odejścia z F1

Pirelli wznawia groźbę odejścia z F1

2013-06-08 - G. Filiks     Tagi: Formuła 1, Opony, Pirelli
Opuszczenie Formuły 1 przez firmę Pirelli z końcem obecnego sezonu wydaje się coraz bardziej prawdopodobne.

Włoski dostawca opon, którego umowa z "Jedynką" wygasa po tegorocznej edycji mistrzostw, najpierw był ostro krytykowany za przygotowanie ogumienia o wysokim poziomie zużycia, później zorganizował budzące ogromne kontrowersje prywatne testy z Mercedesem i stanie przed Międzynarodowym Trybunałem FIA. Formuła 1 jest zirytowana Pirelli, a Pirelli powoli ma dosyć Formuły 1. Dyrektor firmy z Mediolanu ds. sportów motorowych Paul Hembery raz po raz narzeka na rygorystyczne ograniczenia testów w królowej sportów motorowych i blokowanie przez teamy modyfikowania opon w trakcie sezonu. Udzielając wywiadu włoskiemu dziennikowi La Repubblica, Brytyjczyk ponowił wypowiedzaną niedawno groźbę odejścia swojej firmy z najbardziej prestiżowej serii wyścigowej świata. „Nie możemy działać po ciemku". - mówił. „Do września musimy podać teamom specyfikację opon na przyszły rok, a nawet nie wiemy, pod jakie bolidy mamy je przygotować.

„Opony na sezon 2014 mają być szersze, ale nie wiadomo o ile. Tego roku przez brak testów... mamy przypadki rozwarstwiania się ogumienia. Nie możemy wyjechać na tor i musimy próbować wyeliminować ten problem w laboratoriach".
Pirelli spróbowało pozbyć się delaminacji zastąpieniem w oponie pasa metalowego kevlarowym. Zmodyfikowane ogumienie sprawdzono podczas drugiego piątkowego treningu GP Kanady i planowano wprowadzić na stałe od GP Wielkiej Brytanii, ale wczoraj Lotus zgłosił sprzeciw dla tej propozycji.„Jeżeli to prawda, przez resztę sezonu F1 będzie jeździć na dotychczasowych oponach. Możliwe, że zdarzą się kolejne wyścigi z czterema pit-stopami, ale co możemy poradzić?" - pytał Hembery.

Pirelli jest tak zdeterminowane pozbyć się rozwarstwiania, które wpływa negatywnie na wizerunek marki, że szuka sposobu, aby zrobić to bez potrzeby uzyskania aprobaty zespołów. Najnowszym pomysłem jest użycie innego kleju w procesie produkcji opon.„Skoro nie możemy dostać zgody od wszystkich stajni, musimy szukać okrężnych dróg". - wyjaśniał Hembery.

Gazecie La Repubblica dodał: „Nie chcemy następnego takiego sezonu. Nasz kontrakt dobiega końca. F1 zostanie bez opon? Nie wiem, to nie nasz problem. Kto wie, może znajdą innego dostawcę, który zgodzi się pracować po ciemku".Wczoraj Hembery wywołał kolejne zamieszanie, mimo zaproszenia nie przychodząc na oficjalną konferencję prasową FIA po piątkowych treningach GP Kanady. Poradzili mu tak prawnicy, by już nie udzielał odpowiedzi na pytania dotyczące testów z Mercedesem.



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
3

Komentarze do:

Pirelli wznawia groźbę odejścia z F1

Pirelli wznawia groźbę odejścia z F1
korba 2013-06-08 15:47
Pirelli zawaliło co do opon, ich jakości i bezpieczeństwa więc dostali po nosie i marka zaczęła tracić zaufanie u ludzi którzy korzystają z jej produktu.Ale powinni wiedzieć czy nadal będą producentem dla Formuły 1 czy nie i im taka informacja o właściwym czasie się należy.,aby wprowadzić nowy produkt muszą mieć na to czas i to jest oczywiste.
Pirelli wznawia groźbę odejścia z F1
Artur.BrF1 2013-06-08 17:00
Kobra@-FIA i E chcieli aby opony uatrakcyjniły wyścigi w F1 i pirreli takowe przygotowało a teraz że pirreli zawaliło bo ogumienie nie jest wytrzymuje 20 okr. My kibice F1 musimy coś zrobić! To co robią teraz z F1 to kpina DRS jakieś strefy drs-u.Teraz kierowcy muszą uważać na przeciwników niedoświadczonych.
Ash
Pirelli wznawia groźbę odejścia z F1
Ash 2013-06-09 08:34
Zabawne, że Pirelli grozi odejściem, a największe gumowe koncerny nie zamierzają przychodzić do F1 tylko po to, by psuć sobie markę i robić słabe opony. Wygląda na to, że FIA sama ukręciła na siebie bata.