Pirelli uzgodniło nowe zasady wyboru mieszanek opon w F1 na sezon 2016

W przyszłym roku zespoły i kierowcy Formuły 1 mają samodzielnie wybierać sobie opony na Grand Prix spośród trzech mieszanek.

Od pewnego czasu w F1 trwa dyskusja, aby każdy team decydował samemu, jakich rodzajów slicków użyje w danych zawodach, zamiast miał je narzucane przez Pirelli. Aktualnie wszystkie ekipy dostają od włoskiego dostawcy identyczne zestawy dwóch mieszanek z puli czterech rodzajów istniejących slicków. Pirelli początkowo odmawiało oddania wyboru opon zespołom, tłumacząc się kwestiami bezpieczeństwa, czy trudnościami logistycznymi w przywożeniu dla każdej stajni innych mieszanek.

Ostatecznie jednak podjęto rozmowy nad osiągnięciem kompromisu i właśnie go wypracowano.

Pirelli w sezonie 2016 będzie wybierało trzy mieszanki na wyścig i każdy zespół weźmie ile zechce kompletów slicków poszczególnego typu z udostępnionych - oczywiście mieszcząc się w limicie opon na Grand Prix. Wynosi on 13 zestawów ogumienia na suchą nawierzchnię na kierowcę. Zawodnik dodatkowo ma 7 kompletów opon na mokry tor. Teamy będą mogły również składać różne kombinacje opon dla swoich zawodników. Przykładowo, jeden kierowca danej ekipy dostanie najwięcej miękkiego ogumienia, bo takie najbardziej mu pasuje, drugi otrzyma go najmniej, za to dostanie dużo slicków wykonanych z mieszanek supermiękkiej i pośredniej. „Wciąż dyskutujemy nad detalami, ale zwłaszcza na początku sezonu zobaczymy, jak zespoły idą w różnych kierunkach". - powiedział niemieckiemu magazynowi Auto Motor und Sport menedżer Pirelli w sportach motorowych Mario Isola.

Zasada zmuszająca kierowcę do użycia w wyścigu więcej niż jednej mieszanki slicków (chyba, że w którymś momencie założy ogumienie deszczowe) zostanie utrzymana w niezmenionej formie.

Od przyszłego roku Pirelli dodatkowo będzie mieć piątą mieszankę slicków - ultramiękką, o czym informowaliśmy już wcześniej.