Pirelli podsumowuje kwalifikacje do GP Niemiec

Kierowca Red Bull Racing Mark Webber zdobył swoje drugie pole position z rzędu, powtarzając wynik uzyskany dwa tygodnie temu w Wielkiej Brytanii. Na miękkich oponach PZero 'żółtych' uzyskał czas 1.30,079 i z łatwością poprawił swój czas pole position z 2009 roku (1.32,230), kiedy to poprzedni raz rozgrywano Grand Prix Niemiec na Nurburgringu - chociaż wówczas jeżdżono po wilgotnym torze. Red Bull pozostaje niepokonany w kwalifikacjach od Grand Prix Brazylii 2010, kiedy to pole position w zmiennych warunkach zdobył Nico Hulkenberg z Williamsa. Jednak po raz pierwszy od 15 wyścigów lider klasyfikacji mistrzostw świata Sebastian Vettel nie startuje z pierwszego rzędu. Ruszy do wyścigu z trzeciego pola, a przed nim na starcie ustawi się Lewis Hamilton z McLarena. Podczas kwalifikacji niebo było zachmurzone, ale jeżdżono w suchych warunkach przy temperaturze powietrza 14 stopni Celsjusza. Większość czołowych kierowców skorzystała w Q1 z pośredniej mieszanki PZero 'białej', po czym od Q2 przesiedli się na miękkie PZero 'żółte'.

Podczas porannego treningu rozgrywanego przy temperaturze zaledwie 12 stopni Celsjusza najlepszy czas na miękkich oponach uzyskał lider mistrzostw świata Sebastian Vettel z Red Bulla. Ucieszył rodzimych kibiców rezultatem 1.30,916. Aż do Q3 był to najlepszy wynik całego weekendu. W ostatniej fazie czasówki wystąpiło czterech spośród sześciu niemieckich kierowców w Formule 1. Webber wykonał dwa przejazdy w ostatnim segmencie kwalifikacji i za każdym razem uzyskiwał najlepszy czas. Okrążenie na miękkich oponach PZero 'żółtych' dało mu dziewiąte pole position w karierze i trzecie w tym sezonie.Dyrektor Pirelli Motorsport Paul Hembery powiedział: "Mimo zagrożenia deszczem nie padało, dzięki czemu obserwowaliśmy fantastyczną walkę od początku do końca kwalifikacji. Widzieliśmy zagrania taktyczne, kiedy zespoły próbowały zaoszczędzić miękkie opony na wyścigu, ale prognoza pogody przewiduje na jutro deszcz. Jeśli tak się stanie, cała strategia zostanie przewrócona do góry nogami. Dane zebrane w czasie weekendu pokazują, że nasze opony wytrzymują długie dystanse - na zestawie ogumienia pośredniego prawdopodobnie można przejechać 60 okrążeń. Zatem w normalnych warunkach być może kilka zespołów spróbuje pojechać na jeden pit stop. Nie zanosi się jednak na takie warunki, więc dziś w nocy trzeba będzie poważnie przemyśleć dobór odpowiednich ustawień".