Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Pirelli nie zdąży z nową oponą deszczową dla F1
Pirelli nie zdąży z nową oponą deszczową dla F1

Pirelli nie zdąży z nową oponą deszczową dla F1

2017-11-21 - G. Filiks     Tagi: Formuła 1, Opony, Pirelli
Pirelli szykuje nową oponę deszczową dla Formuły 1, ale przynajmniej na razie nie umieści jej w gamie ogumienia na sezon 2018.

W przyszłym roku włoski producent tradycyjnie wprowadzi nowe slicki. Będzie sześć mieszanek, o jedna więcej niż obecnie. Trwają prace również nad poprawieniem opon z rowkami, lecz nie zostaną ukończone na czas. Ogumienie na następny sezon musi zostać homologowane już w przyszłym tygodniu.
Pirelli nie zdąży z nową oponą deszczową dla F1Pirelli nie zdąży z nową oponą deszczową dla F1
„Utrzymamy na 2018 rok dwie mieszanki deszczowych opon". - cytuje portal Motorsport.com szefa Pirelli w F1, Mario Isolę. „Mamy wersję bardziej miękką i twardszą i wybieramy jedną na każde GP z osobna. Będziemy robić tak dalej".

„Rozwijamy nową oponę deszczową, przeprowadziliśmy w tym roku parę testów, ale musimy jeszcze nad nią popracować. (...) Nie jest na następny sezon, ponieważ opony muszą zostać homologowane do 1 grudnia".
Pirelli nie zdąży z nową oponą deszczową dla F1Pirelli nie zdąży z nową oponą deszczową dla F1
Isola dodał jednak, że nowa opona może zostać wprowadzona w ciągu sezonu. Pirelli potrzebowałoby do tego pomocy FIA.

„Jeżeli odkryjemy w trakcie przyszłego roku, iż nowa opona na mokrą nawierzchnię jest dużym krokiem naprzód względem obecnej, poproszę Charliego
(Whitinga, dyrektora wyścigów i delegata technicznego w F1 z ramienia FIA - red.), aby rozważył dopuszczenie jej podczas sezonu". - powiedział Włoch.
„Dla mnie byłoby nonsensem, gdybyśmy mieli gotową lepszą oponę na mokrą nawierzchnię i czekali z wprowadzeniem jej, kiedy w grę wchodzi bezpieczeństwo i tak dalej. Koniec końców byłaby to taka sama zmiana dla wszystkich zespołów. Nie opracowujemy ogumienia dopasowanego do którejś ekipy".
„Mogę zrozumieć, że nie robi się tak ze slickami, bo zmieniając je można zmienić układ sił w mistrzostwach, dać przewagę jednemu teamowi czy drugiemu. Jednak gdy mowa o deszczówkach czy przejściówkach, których nie używa się zbyt często, jeśli mielibyśmy gotowe naprawdę lepsze ogumienie tego typu, powinniśmy przynajmniej poprosić o wdrożenie go. Zobaczylibyśmy, jaka byłaby reakcja".

Kierowcy wypróbowali prototyp nowej opony przejściowej na pierwszym piątkowym treningu w Stanach Zjednoczonych.

„Opona ta jest bardziej miękka, ale ma niezmienioną konstrukcję". - mówi Isola.
Pirelli nie zdąży z nową oponą deszczową dla F1Pirelli nie zdąży z nową oponą deszczową dla F1
„Tor przesychał, więc panowały niezupełnie mokre warunki. Powiedzmy, że wyniki testów pokrywały się z naszymi oczekiwaniami. Ogumienie lepiej się rozgrzewało i zapewniało lepszą przyczepność, aczkolwiek jest dużo bardziej miękkie niż się spodziewaliśmy".



źródło: motorsport.com

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
1

Komentarze do:

Pirelli nie zdąży z nową oponą deszczową dla F1

Pirelli nie zdąży z nową oponą deszczową dla F1
żan erik kulson 2017-11-22 01:45
Qrwa od ilu lat makaroniarze nie chcą zrobić gumy na deszcz? Lepiej im chyba stać z boku i patrzeć na spiny w deszczu i red flagi. Stykło wziąć full wety bridga i zrobić co najmniej takie. Może lepiej dla f1 jest sianie grozy nad warunkami jazdy w deszczu i w trosce o kierowców (noobków w rurkach < 20) sianie ściemy?