Formuła 1 » Aktualności F1 » Pirelli ma dostarczać dodatkowe opony na piątkowe treningi - dla kierowców spoza stawki

Pirelli ma dostarczać dodatkowe opony na piątkowe treningi - dla kierowców spoza stawki
Od majowego Grand Prix Hiszpanii, które zainauguruje europejską część sezonu Formuły 1, firma Pirelli planuje zwiększyć liczbę kompletów opon dostępnych dla zespołów na piątkowych treningach. Dodatkowy zestaw ogumienia otrzymają stajnie chcące sprawdzić w swoim bolidzie zawodnika spoza grona kierowców wyścigowych.
Aktualnie podczas weekendu grand prix na każdy samochód przypada jedenaście kompletów gładkich opon, ale w trakcie piątkowych zajęć do dyspozycji są tylko trzy. Ogumienie trzeba więc oszczędzać, co istotnie ogranicza ilość jazdy - zwłaszcza jeśli chodzi o trening poranny. Aby to zmienić, Pirelli jest gotowe przekazywać na pierwszą sesję czwarty zestaw opon, wykonany z innej, twardszej mieszanki. Jednak nie będzie mógł wykorzystać go kierowca wyścigowy, lecz rezerwowy, tester itp.
„Pomogłoby to wchodzić do F1 zawodnikom z serii GP2, czy Formuły Renault 3.5". - tłumaczył Paul Hembery, szef Pirelli ds. sportów motorowych.
„Przez pierwsze pół godziny porannego treningu tor jest pusty, więc zasugerowaliśmy przywożenie dodatkowego kompletu opon, którego mógłbyś użyć tylko wtedy, lub coś w tym rodzaju. Ogumienie byłoby wykonane z takiej mieszanki, abyś mógł pokonać tyle okrążeń, ile ci potrzeba - zakładając że wystawiasz młodego kierowcę". Pomysł ma aprobatę szefa Formuły 1 - Berniego Ecclestone'a. Decyzja, czy zostanie wcielony w życie, powinna zapaść podczas zaplanowanego na najbliższy weekend GP Bahrajnu, lub zaraz po nim.
Po GP Bahrajnu firma Pirelli przeanalizuje całościowo sytuację z oponami. Niki Lauda sugerował wczoraj niemieckiej telewizji RTL, że włoski producent zamierza wymienić swoje tegoroczne mieszanki na twardsze, by wyścigi przestały kręcić się wokół dbania o ogumienie.
„Pirelli ma plan. Mogę podać dobrą wiadomość: od GP Hiszpanii sytuacja ulegnie zmianie. Będzie lepiej". - powiedział Lauda.
Jednak Hembery za pomocą Twittera prostował: „Jeżeli dokonamy jakichkolwiek zmian, będą drobne".
„Pomogłoby to wchodzić do F1 zawodnikom z serii GP2, czy Formuły Renault 3.5". - tłumaczył Paul Hembery, szef Pirelli ds. sportów motorowych.
„Przez pierwsze pół godziny porannego treningu tor jest pusty, więc zasugerowaliśmy przywożenie dodatkowego kompletu opon, którego mógłbyś użyć tylko wtedy, lub coś w tym rodzaju. Ogumienie byłoby wykonane z takiej mieszanki, abyś mógł pokonać tyle okrążeń, ile ci potrzeba - zakładając że wystawiasz młodego kierowcę". Pomysł ma aprobatę szefa Formuły 1 - Berniego Ecclestone'a. Decyzja, czy zostanie wcielony w życie, powinna zapaść podczas zaplanowanego na najbliższy weekend GP Bahrajnu, lub zaraz po nim.
Po GP Bahrajnu firma Pirelli przeanalizuje całościowo sytuację z oponami. Niki Lauda sugerował wczoraj niemieckiej telewizji RTL, że włoski producent zamierza wymienić swoje tegoroczne mieszanki na twardsze, by wyścigi przestały kręcić się wokół dbania o ogumienie.
Jednak Hembery za pomocą Twittera prostował: „Jeżeli dokonamy jakichkolwiek zmian, będą drobne".
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Pirelli ma dostarczać dodatkowe opony na piątkowe treningi - dla kierowców spoza stawki
Podobne: Pirelli ma dostarczać dodatkowe opony na piątkowe treningi - dla kierowców spoza stawki




Podobne galerie: Pirelli ma dostarczać dodatkowe opony na piątkowe treningi - dla kierowców spoza stawki

Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć