Piquet: Żałuję tego, co zrobiłem

Po werdykcie WMSC w sprawie afery ''crash-gate'', Nelson Piquet - który otrzymał od FIA immunitet z zamian za współpracę - przeprosił za swoje czyny.

''Gorzko żałuję, że posłuchałem poleceń o celowym spowodowaniu wypadku. Gdybym mógł cofnąć czas nie zrobiłbym tego.'' - powiedział Brazylijczyk. Piquet powiedział, że 18 miesięcy spędzonych w Renault pod kierownictwem Flavio Briatore miało być spełnieniem marzeń, lecz szybko stało się koszmarem.

''Marzyłem o karierze w Formule 1 i ciężko pracowałem, by się tam znaleźć. W końcu znalazłem się na łasce pana Briatore. Miał moją przyszłość w swoich rękach, ale nic go to nie obchodziło. Podczas GP Singapuru doprowadził mnie to najniższego punktu w moim życiu.'' - powiedział Piquet. ''Teraz, kiedy jest już po wszystkim, nadal nie mogę uwierzyć, że zgodziłem się wziąć udział w tym spisku. Chciałbym jeszcze raz przeprosić wszystkich ludzi, którzy pracują w Formule 1, a także fanów i ciało zarządzające. Nie oczekuję wybaczenia, ale jestem szczęśliwy, że ludzie mogą teraz wyciągać wnioski wiedząc, co się na prawdę stało.'' - dodał kierowca.