Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Wypadek Romaina Grosjeana - ironia losu?
Romain Grosjean

Wypadek Romaina Grosjeana - ironia losu?

2009-09-25 - W. Guziuk     Tagi: Alonso, Renault, Piquet Jr., Singapur, Grosjean
Ironią losu można nazwać to, co stało się podczas pierwszej sesji kwalifikacyjnej przed GP Singapuru. Parę dni temu zakończyła się głośna afera, w której udowodniono, że zeszłoroczny wyścig był ustawiony, a Nelson Piquet celowo spowodował wypadek.
Dziś w porannej sesji treningowej młody kierowca Renault Romain Grosjean rozbił bolid R29 na zakręcie numer 17, nazywanym w paddocku 'zakrętem Piqueta'. Dokładnie w tym samym miejscu doszło do wypadku Nelsona Piqueta podczas wyścigu w 2008 roku.
Tym razem wypadek nie był oczywiście spowodowany celowo. Bezpośrednią przyczyną była słaba przyczepność ulicznego toru. Mimo to sesja została wstrzymana na kilkanaście minut, ponieważ w okolicy zakrętu od zeszłego roku nie znajduje się żaden dźwig.

Fernando Alonso, który zwyciężył w zeszłorocznym wyścigu miał dziś czwarty czas, zaraz za kierowcami Brawn GP i Red Bull Racing.



źródło: onestopstrategy.com

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Wypadek Romaina Grosjeana - ironia losu?