Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Piquet Jr i Berger popierają Ferrari w kwestii stawiania na Alonso
Ferrari

Piquet Jr i Berger popierają Ferrari w kwestii stawiania na Alonso

2010-08-16 - P. Pokwicki     Tagi: Alonso, Ferrari, Piquet Jr., Massa, Gerhard Berger
Dwaj byli kierowcy Formuły 1 - Gerhard Berger oraz Nelson Piquet Jr popierają działania zespołu Ferrari, mające na celu faworyzowanie Fernando Alonso.

Dyskusja na ten temat wybuchła po Grand Prix Niemiec, kiedy to na torze Hockenheim Massa na polecenie zespołu przepuścił Alonso. Ferrari będzie musiało odpowiadać przed Światową Radą Sportów Motorowych we wrześniu. Nelson Piquet Jr uważa, że przed Massą będzie teraz duże wyzwanie, bo musi on udowodnić ekipie, że to na niego powinni postawić. "To musi być ciężkie dla Massy, bo Alonso dołączył do zespołu później, ale jest szybszy" - powiedział Piquet, który był partnerem Alonso w Renault. "Jednak Ferrari musi wykorzystać okazję, aby dać jednemu z kierowców szansę zmniejszyć stratę do liderów. Jeśli Massa chce temu zapobiec, musi pokazać że jest szybszy od Fernando - nie może zrobić nic innego" - dodał Brazylijczyk.

Były kierowca Ferrari iz zwycięzca dziesięciu wyścigów Formuły 1, Gerhard Berger również jest zdania, że Ferrari powinno się skupić na Alonso w pozostałej części tego sezonu.
"Alonso jest lepszym kierowcą w zespole. To jest ich jedyna szansa na wygranie mistrzostw. Luca di Montezemolo długo walczył o Alonso i będzie stawiał na niego tak często, jak się tylko da" - powiedział Berger.



źródło: motorsport.com

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
1

Komentarze do:

Piquet Jr i Berger popierają Ferrari w kwestii stawiania na Alonso

Piquet Jr i Berger popierają Ferrari w kwestii stawiania na Alonso
bobo 2010-08-17 10:45
poza faktem ze Alonso jest szybszy os Massy, stoi za nim wielki sponsor wiec to naturalna kolej rzeczy, ze go faworyzuja. Zaloze sie ze gdyby Pietrow osiagal zblizone do Kubicy czasy, Robert tez musialby juz sobie szukac innego teamu. Jak na razie nie stawiaja na Pietrowa bo Renault nic by nie osiagnelo w wymiarze sportowym. Robert bije go na glowe. Ale boje sie ze w przyszlosci, kiedy Pietrow nabierze doswiadczenia, zwiekszy tempo i bedzie sypal kasa tak jak to robi teraz to w Renault przestana sie Robertem tak zachwycac jak obecnie :/