Perez: Zostaję w Sauberze do końca sezonu

Sergio Perez zaprzeczył spekulacjom, jakoby miał zastąpić Felipe Massę za sterami bolidu Ferrari jeszcze w trakcie tegorocznych mistrzostw.

Plotki na temat ewentualnego transferu Meksykanina do Ferrari spotęgowało wczorajsze GP Malezji, w którym Massa po kolejnym słabym występie zajął dopiero 15. miejsce, natomiast Perez osiągnął życiowy wynik, kończąc zmagania tuż za plecami triumfującego Fernando Alonso. Bezpośrednio po wyścigu reprezentant Saubera dolał oliwy do ognia, ucinając sobie pogawędkę z szefem Scuderii - Stefano Domenicalim. 22-letni kierowca wyjaśnił jednak dziennikarzom, że tematem rozmowy nie była przyszła współpraca, a sezon 2012 na pewno dokończy w Sauberze. „Tylko im pogratulowałem, bo jako zespół wykonali świetną robotę". - powiedział Perez pytany o kowersację z szefem Ferrari. „Jestem zaangażowany wyłącznie w pracę dla Saubera. Oczywiście krążą różne plotki, ale nie - zostaję w moim obecnym teamie do samego końca sezonu". Pytany o całą sprawę Domenicali przyznał, że wczorajszą jazdą Sergio „udowodnił swój talent", ale cała uwaga stajni z Maranello jest teraz skupiona na wspomożeniu Massy. „Przeżywa ciężkie chwile, bo nie może wyciągnąć maksimum z bolidu, który swoją drogą trudno się prowadzi. Musimy go wspierać. Sergio zaliczył świetne zawody, lecz musimy stać przy Felipe. W kwalifikacjach na Sepang uczynił krok we właściwym kierunku i teraz musi odzyskać pewność siebie". - podkreślił Włoch. Zapewnienia zapewnieniami, lecz nie wszyscy wierzą w to, że na linii Ferrari - Perez panuje cisza. „Nie wiem, jakie są szanse, by przeszedł do Scuderii jeszcze przed GP Chin, ale bez wątpienia biorą pod uwagę taką ewentualność". - ocenił szef McLarena, Martin Whitmarsh. „Przypuszczam, że postawa Pereza nieco zwiększyła presję, jaka ciąży na Massie".Co ciekawe, wczoraj nawet Peter Sauber przyznał, że w niedługim czasie spodziewa się odejścia Pereza ze swojej ekipy. „W pewnym momencie go stracimy". - powiedział Szwajcar.

Gdyby Perez zastąpił Massę w Ferrari, Sauber będzie musiał znaleźć sobie nowego kierowcę. Gotowość poprowadzenia biało-czarnego bolidu wyraził już przebywający obecnie poza F1 były reprezentant Force India - Adrian Sutil.Wracając do Scuderii ciekawe, czy wśród kandydatów do przejęcia kokpitu Massy jest jeszcze wracający do zdrowia Robert Kubica, ostatnio coraz częściej widywany za sterami gokarta...