Osłona na kokpit utrudnia rozpoznawanie kierowcy

Kierowcy Formuły 1 zwracają uwagę na znacznie trudniejsze rozpoznawanie ich w bolidzie, odkąd jeżdżą z osłoną na kokpit. Kevin Magnussen ostrzega, że na starcie wyścigu fani za nic nie będą mogli się zorientować kto jest kim.

„Zdecydowanie jest problem w rozpoznawaniu zawodnika". - mówi portalowi Motorsport.com reprezentant Haasa, zdeklarowany przeciwnik tak zwanej "Aureoli". „Udałem się na tor - oglądam F1 przez całe życie - i nie mogłem dostrzec, kto jedzie".

„Sytuacja nie jest świetna. W telewizji będzie tak samo. Kiedy wszyscy kierowcy będą wjeżdżać w pierwszy zakręt nie będziesz miał pojęcia kto jest kto".Zawodnicy sugerują oznaczanie kierowcy na osłonie.

„Z osłoną już nie widać kasków, albo przynajmniej dość trudno je zobaczyć". - mówi Pierre Gasly. „Dla osób siedzących na trybunach musi to być niemal niemożliwe".

„Musi być jakieś rozwiązanie - może stworzyć fajny design na samej osłonie, nawet umieścić na niej flagę albo coś takiego, żeby kibice mogli cię zidentyfikować".