Opona Vettela pękła przez spaliny z wydechu?

Według włoskiego magazynu Autosprint przyczyną wielkiego pecha Sebastiana Vettela podczas GP Abu Zabi był prawdopodobnie błąd w przygotowaniach do wyścigu związany z rozgrzewaniem opon.Niemiec zaraz po starcie na drugim zakręcie toru Yas Marina stracił panowanie nad bolidem wskutek utraty powietrza przez tylną oponę. To zakończyło jego występ w zawodach i jak na razie nia ma oficjalnego wyjaśnienia, dlaczego doszło do incydentu. Ze wstępnych ustaleń wynika, że opona nie została przebita ani przez krawężnik, ani przez odłamki innego samochodu. „Bolidy F1 pokonują ten łuk już trzeci rok z rzędu i jeszcze nikt nie miał tutaj takich problemów, więc poszedłem na miejsce by zobaczyć, czy może istnieje jakieś banalne wyjaśnienie. Niestety nic nie znalazłem". - powiedział Vettel rodzimym mediom. Zdaniem Autosprintu dramat Niemca to skutek niczego innego, jak błędu Red Bulla. Czerwone Byki tuż przed wyścigiem rozgrzewają opony między innymi ponoć poprzez skierowanie na ich powierzchnię gorących gazów z wydechu. W Abu Zabi procedura startowa została wykonana z błędem, wobec czego opona nabrała zbyt wysokiej temperatury i szybko pękła. „Biorąc pod uwagę fakt, że spaliny nadmuchujące dyfuzor pozwoliły Vettelowi zdominować sezon, jest to w pewnym sensie paradoks". - piszą włoscy dziennikarze.