Ojciec Hamiltona zapowiada wielkie odrodzenie syna

Jak przekonuje Anthony Hamilton, jego syn Lewis od sezonu 2012 wróci do gry o najwyższe cele i będzie mocniejszy niż kiedykolwiek.

Kierowca McLarena przeżywa ciężki okres, bowiem nie dość że zawodzi na torze, to jeszcze ma problemy w życiu osobistym. 26-latek ostatnio nie powalał szybką jazdą, dodatkowo wikłał się w wiele incydentów, za większość których ponosi winę. Napiętnowany prze media oraz środowisko F1 zdołał odzyskać nieco formy i zdrowego rozsądku, co udowodnił dobrym występem w GP Korei, mimo tego uśmiech nie powrócił mu na twarz. Jak się okazało, powodem było bolesne rozstanie z życiową partnerką Nicole Scherzinger. Anthony Hamilton przyznał, że jego potomek przechodzi trudne chwile. Brytyjczyk wierzy jednak, że niepowodzenia tylko go wzmocnią, dzięki czemu do przyszłorocznej rywalizacji przystąpi bardziej dojrzały i silniejszy. „Lewis pokonał olbrzymi zakręt we wszystkim co robi, zarówno sprawach osobistych, jak i miłości do motorsportu". - powiedział Hamilton senior.

„Do tej pory widzieliście młodego Lewisa Hamiltona, lecz niebawem poznacie jego nowe oblicze. To utalentowany człowiek. Większość z nas nie byłaby w stanie podnieść się po tym, co go spotkało. Musiał stawić czoła fali krytyki, a wciąż potrafi walczyć i dowozić do mety takie wyniki, jak ten ostatni. W Korei udowodnił, jak wielkim jest mistrzem - nie tylko jako kierowca, ale też osoba. - podkreślił.