Ocon typuje Leclerka do walki o mistrzostwo świata Formuły 1

Charles Leclerc awansuje z Saubera do Ferrari na sezon 2019 Formuły 1, zamieniając się zespołami z Kimim Raikkonenem. Mimo młodego wieku i braku doświadczenia Monakijczyk twierdzi, że będzie walczył o mistrzostwo świata, jeśli jego nowy pracodawca utrzyma wysoką konkurencyjność. Tak samo uważa Esteban Ocon, który zna 21-latka od kartingu.

„Myślę, że Charles będzie rywalizował o tytuł w przyszłym roku, na pewno". - mówi Francuz. „Przynajmniej nie będzie to dla mnie zaskoczeniem". Ocon spodziewa się także sukcesów Pierre'a Gasly'ego, który przejdzie z Toro Rosso do głównego zespołu Red Bulla, zastępując Daniela Ricciardo.

„Zobaczysz, że Pierre i Charles będą walczyć o zwycięstwa i podia". - kontynuuje. „Prawdopodobnie zmieni to mentalność F1, ludzie zobaczą, że młodzi kierowcy też potrafią zrobić robotę. To tylko pomoże młodszym zawodnikom, którzy tu przychodzą".

Sam Ocon ma nieciekawą perspektywę na najbliższy rok. Albo dostanie fotel w Williamsie, który obecnie jest najsłabszym zespołem (walczy o posadę w tej stajni z naszym Robertem Kubicą), albo nie będzie się ścigał.

W udzielonym wywiadzie Ocon dodatkowo wspomina rywalizację w kartingu z Leclerkiem, Gaslym i Maxem Verstappenem.

„Walczyliśmy przez cały czas szczerze mówiąc, ja, Charles i Pierre. Bardziej ja i Charles, bo Pierre zaczął trochę później". - opowiada. „Wygrywałem w mistrzostwach Francji, a potem walczyłem z Charlesem, który był debiutantem".

„Znam go całkiem dobrze. Po raz pierwszy ścigaliśmy się w 2005 roku w Mini Karts, mieliśmy siedem czy osiem lat. Zajmowaliśmy pierwsze i drugie miejsce. Ja byłem na wewnętrznej i zderzyliśmy się na ostatnim zakręcie ostatniego okrążenia. Dlatego on odpadł, a ja finiszowałem gdzieś na szóstej albo siódmej pozycji. To było nasze pierwsze spotkanie".

„Przez całą karierę walczyliśmy ze sobą w ten sposób. Wiem, że od samego początku był bardzo utalentowany. Jest jednym z najszybszych gości tutaj i myślę, że pokaże to w następnym roku, zdecydowanie".

Spytany, kto był najlepszy z tej grupy, Ocon tłumaczy: „Walczyliśmy więcej w międzynarodowych wyścigach z Charlesem, a Pierre wówczas już przesiadł się do bolidu, ponieważ był starszy. Walczyliśmy w tamtych czasach bardziej Charles, ja i Max".

„Max wygrał World Series, ja finiszowałem drugi. Charles zdobył Puchar Świata. Zasadniczo wygrywaliśmy nasze wyścigi, nie wszystkie, ale powiedziałbym, że rywalizacja była dość wyrównana".