Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Obietnica wysokich pensji w Lotusie przyczyną odejść z Force India
Force India

Obietnica wysokich pensji w Lotusie przyczyną odejść z Force India

2010-06-17 - P. Kątski     Tagi: Force India F1, Lotus
Zastanawiający powód dla którego pracownicy Force India decydowali się przechodzić do Lotusa przestał być tajemnicą. Gdy nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze.

Zdaniem dyrektora operacyjnego Force India Otmara Szafnauera obietnica wyższych zarobków skusiła wielu pracowników do zmiany zespołu. Ledwo Force India zdążyła załatać wakat po odchodzącym do Saubera Jamesie Keyu Markiem Smithem, kiedy Lotus ogłosił, że Smith będzie ich pracownikiem od nowego roku. Także dotychczasowy dyrektor projektantów Lewis Butler i szefowa ds. aerodynamiki Marianne Hinson zasilą szeregi Lotusa.

"Lotus zaproponował im dwa razy wyższe zarobki" - powiedział Szafnauer Auto Moto und Sport."Musielibyśmy albo zaoferować taką samą pensję, albo szukać zastępców."
Na razie Force India zdecydowała się na drugą opcję. Następcą Smitha na stanowisku dyrektora technicznego ma być Andy Green.



źródło: onestopstrategy.com

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
3

Komentarze do:

Obietnica wysokich pensji w Lotusie przyczyną odejść z Force India

Obietnica wysokich pensji w Lotusie przyczyną odejść z Force India
84did 2010-06-17 11:13
przynajmniej jedna branza gdzie pracownika trzeba szanowac i odpowiedniu mu placic by go nie stracic...
Obietnica wysokich pensji w Lotusie przyczyną odejść z Force India
Pioykowsky 2010-06-17 14:18
Bo podaż mała ;-)
Koniak
Obietnica wysokich pensji w Lotusie przyczyną odejść z Force India
Koniak 2010-06-17 17:02
To takie mydlenie oczu ze strony Force India. Od kiedy stało się wiadome, że Gascoyne wraca do F1, było do przewidzenia, że będzie ściągał ludzi, z którymi tworzył FI. Vijay może ma i kasę, ale za to większy wpływ i autorytet w F1 ma Gascoyne.