Formuła 1 » Aktualności F1 » Nowy nos Lotusa sprawdził się

Romain Grosjean chwalił nowy nos do bolidu Lotusa na sezon 2015 przetestowany podczas pierwszego piątkowego treningu GP USA, mimo że był z nim wolniejszy.
Lotus już nie mając szans na żadne sukcesy tego roku, wcześniej zajął się projektowaniem następnego samochodu i wczoraj Grosjean już wypróbował dziób do przyszłorocznej maszyny swojego teamu, diametralnie różniący się od kontrowersyjnego nosa tegorocznego modelu E22.
Nos tegorocznego bolidu Lotusa ma dwie końcówki o asymetrycznym kształcie, dziób na sezon 2015 będzie niski, płaski i bez żadnych wystających końcówek, podobny do nosów Mercedesa oraz Ferrari
Francuz jeżdżąc z nowym nosem zajął ostatnie miejsce w pierwszym treningu na torze Circuit of the Americas, zdecydowanie odstając tempem od reszty stawki, jednak jak stwierdził dziób zdał egzamin.
„Było całkiem interesująco: bolid z nowym nosem jeździł równiej w niektórych zakrętach, zaś w innych prowadził się nieco trudniej". - relacjonował brytyjskiemu serwisowi Autosport. „Miałem wykonać z tym dziobem tylko jeden przejazd, ale zrobiłem dwa, ponieważ mnie zaciekawił. „Wiedziałem, że będę wolniejszy, lecz chodziło nam o sprawdzenie, czy będzie działał jak zakładaliśmy i wszystko było jak należy.
„Dane z CFD, tunelu aerodynamicznego oraz moje odczucia się pokrywają, co jest pozytywne.
„Na resztę weekendu wymontowaliśmy ten nos, ponieważ nie został opracowany dla tegorocznego bolidu, ale problemy jakie z nim mieliśmy były przez nas spodziewane". - dodał.
Lotus już nie mając szans na żadne sukcesy tego roku, wcześniej zajął się projektowaniem następnego samochodu i wczoraj Grosjean już wypróbował dziób do przyszłorocznej maszyny swojego teamu, diametralnie różniący się od kontrowersyjnego nosa tegorocznego modelu E22.


„Było całkiem interesująco: bolid z nowym nosem jeździł równiej w niektórych zakrętach, zaś w innych prowadził się nieco trudniej". - relacjonował brytyjskiemu serwisowi Autosport. „Miałem wykonać z tym dziobem tylko jeden przejazd, ale zrobiłem dwa, ponieważ mnie zaciekawił. „Wiedziałem, że będę wolniejszy, lecz chodziło nam o sprawdzenie, czy będzie działał jak zakładaliśmy i wszystko było jak należy.
„Dane z CFD, tunelu aerodynamicznego oraz moje odczucia się pokrywają, co jest pozytywne.
„Na resztę weekendu wymontowaliśmy ten nos, ponieważ nie został opracowany dla tegorocznego bolidu, ale problemy jakie z nim mieliśmy były przez nas spodziewane". - dodał.
źródło: autosport.com, fot Facebook (Lotus F1 Team)
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
1
Komentarze do:
Nowy nos Lotusa sprawdził się
Podobne: Nowy nos Lotusa sprawdził się




Podobne galerie: Nowy nos Lotusa sprawdził się



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit Lotus