Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Nowy limit paliwa w F1 dzieli zespoły i kierowców. "Oszukali FIA i Liberty"
Nowy limit paliwa w F1 dzieli zespoły i kierowców. 'Oszukali FIA i Liberty'

Nowy limit paliwa w F1 dzieli zespoły i kierowców. "Oszukali FIA i Liberty"

2018-05-08 - G. Filiks     Tagi: Alonso, Williams, Hamilton, Force India F1, Formuła 1, Otmar Szafnauer, Paliwo
Zespoły Formuły 1 i kierowcy są podzieleni w sprawie uzgodnionego na sezon 2019 kolejnego złagodzenia limitu paliwa na wyścig. Sceptycy uważają, że rozwiązanie nie poprawi atrakcyjności zawodów. Istnieją nawet przeciwnicy zmiany. Według Force India jest "oszustwem" części producentów silników oraz teamów, mających nadzieję tak naprawdę zyskać dzięki niej na konkurencyjności.

O ile F1 jest najszybszą serią wyścigową świata, o tyle ostatnimi laty kierowcy startujący w niej są zmuszeni istotnie oszczędzać paliwo. Dzieje się tak od sezonu 2014, gdy weszły hybrydowe jednostki napędowe V6 turbo, a wraz z nimi zapis pozwalający zużyć na dystansie zawodów nie więcej niż 100 kilogramów paliwa.
Nowy limit paliwa w F1 dzieli zespoły i kierowców. 'Oszukali FIA i Liberty'Nowy limit paliwa w F1 dzieli zespoły i kierowców. 'Oszukali FIA i Liberty'
W 2017 roku limit podniesiono do 105 kg, ale nie poprawiono w ten sposób sytuacji. Chodziło po prostu o dostosowanie go do większego spalania w bolidach nowej generacji, spowodowanego ich większą wagą, wymiarami (oznaczającymi większy opór powietrza) i szybkością w zakrętach.

Tego roku samochody są jeszcze cięższe, a zarazem jeszcze szybsze. Zeszłego miesiąca ustalono, że w następnym sezonie kierowcy dostaną kolejne 5 kg paliwa ekstra. Limit będzie wynosił więc 110 kg.
Nowy limit paliwa w F1 dzieli zespoły i kierowców. 'Oszukali FIA i Liberty'Nowy limit paliwa w F1 dzieli zespoły i kierowców. 'Oszukali FIA i Liberty'
Informując o podjętej decyzji F1 zapowiedziała, że pozwoli kierowcom wykorzystywać pełną moc silnika od startu do mety.

Wielu zawodników przyjęło ją zadowoleniem, jednak niektórzy podchodzą do całej sprawy na chłodno.

„Szczerze mówiąc nie sądzę, by miało to wiele zmienić". - mówił Fernando Alonso.
„To dobry ruch, we właściwym kierunku. Jest trochę dziwne, że musimy oszczędzać paliwo w niektórych wyścigach. Dzieje się tak może parę razy. Było coś takiego w Bahrajnie - musiałem oszczędzać paliwo na ostatnich okrążeniach i może przez to nie powalczyliśmy z Hulkenbergiem. Ale taka sytuacja zdarza się raz na rok, raz na dwa lata".
Nowy limit paliwa w F1 dzieli zespoły i kierowców. 'Oszukali FIA i Liberty'Nowy limit paliwa w F1 dzieli zespoły i kierowców. 'Oszukali FIA i Liberty'
„Nie będzie tak, że dodatkowych 5 kilogramów paliwa nagle da nam fantastyczne wyścigi. Bardzo rzadko musimy oszczędzać paliwo na tyle, by powstrzymywało nas to przez toczeniem pojedynków".


Mistrz świata Lewis Hamilton przewidywał, że po wprowadzeniu nowego limitu różnica w jakości wyścigów będzie „zerowa".
Nowy limit paliwa w F1 dzieli zespoły i kierowców. 'Oszukali FIA i Liberty'Nowy limit paliwa w F1 dzieli zespoły i kierowców. 'Oszukali FIA i Liberty'
Są tacy, którzy wręcz sprzeciwiają się możliwości zatankowania więcej. Swoje niezadowolenie otwarcie wyrażają ekipy Force India i Williams, które łączy używanie silnika Mercedesa, słynącego z wysokiej wydajności.

Force India stwierdziło, że władze F1 oraz FIA dały się omamić rywalom niemieckiej marki, potrzebującym złagodzenia limitu, aby zbliżyć się do mistrzów świata w osiągach.
Nowy limit paliwa w F1 dzieli zespoły i kierowców. 'Oszukali FIA i Liberty'Nowy limit paliwa w F1 dzieli zespoły i kierowców. 'Oszukali FIA i Liberty'
„Myślę, że robi się źle wprowadzając tę zmianę". - powiedział dyrektor operacyjny Force India, Otmar Szafnauer.

„Były dobre powody, aby ograniczyć nas do 100kg. Chodziło o zwiększenie wydajności bolidów. Ograniczono także przepływ paliwa, żeby jednostki napędowe były wydajniejsze".

„Wszystko to wciąż ma znaczenie, wydajność generowana przez te ograniczenia jest ważna na świecie i nie powinniśmy byli tego zmieniać".

„Zmieniliśmy to tylko dlatego, że pewni producenci silników i pewne zespoły, które nie wykonały tak dobrej roboty z wypracowywaniem wydajności, wywarły nacisk na FIA i dopięły swego. Myślę, że to złe".

„Jeśli idzie ci gorzej niż innym, powinieneś ciężej pracować w ramach obowiązujących przepisów, na które wszyscy się zgodzili, czy powinieneś zmienić te przepisy? Właśnie to mi się nie podoba. »Nie poszło mi dobrze, pozwólcie mi zmienić regulamin«".

„Oszukali FIA i Liberty (właściciela F1 - red.). Tak naprawdę chcieli odzyskać konkurencyjność".

Szafnauer dodał, że udostępnienie większej ilości paliwa nie wyswobodzi kierowców od oszczędzania go, ponieważ zespoły mogą nie tankować całych 110 kg, aby nie mieć zbyt ciężkich bolidów.
„Wciąż będziemy oszczędzać w przypadkach, gdy samochód będzie najszybszy w wyścigu, jeśli nie zostanie obciążony paliwem maksymalnie jak się da". - tłumaczył. „(...) Zawsze oszczędzamy paliwo, nawet podczas wyścigów, w których pojemność baku nas nie ogranicza. Więc to stek bzdur".



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
2

Komentarze do:

Nowy limit paliwa w F1 dzieli zespoły i kierowców. "Oszukali FIA i Liberty"

Nowy limit paliwa w F1 dzieli zespoły i kierowców. "Oszukali FIA i Liberty"
Humonguos 2018-05-08 21:13
Fantastyczne wyścigi to będą gdy FIA całkowicie zabroni spalać oleju Mercedesowi aka Kochamy Spalać Olej.
Nowy limit paliwa w F1 dzieli zespoły i kierowców. "Oszukali FIA i Liberty"
haha 2018-05-09 19:49
Fantastyczne wyścigi to będą gdy FIA zamrozi rozwój silnika dominującego producenta tak jak jest w MotoGp