Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Mosley stawia zespołom ultimatum
Max Mosley chce tańszej i bardziej oszczędnej Formuły 1

Mosley stawia zespołom ultimatum

2008-07-04 - W. Nogalski     Tagi: FIA, Max Mosley
Prezydent FIA Max Mosley postawił zespołom ultimatum - albo te same zaproponują środki, dzięki którym koszty zostaną zredukowane o połowę, albo FIA sama przygotuje pakiet nowych przepisów, które zrewolucjonizują sport począwszy od 2011 roku.

W liście wysłanym do wszystkich szefów zespołów Mosley napisał, że nie do zaakceptowania jest fakt, aby największe zespoły zatrudniały po ponad tysiąc ludzi, aby wystawić w mistrzostwach dwa bolidy. W obliczu światowego kryzysu paliwowego, Mosley chce również znaczącego obniżenia zużycia paliwa bolidów F1. Mosley twierdzi, że gdyby nie system KERS, niektórzy sponsorzy już dawno pożegnaliby się z Formułą 1.

Mosley chce więc, aby każdy zespół wyszedł z propozycjami dotyczącymi trzech podstawowych obszarów.

Pierwszy obszar dotyczy redukcji kosztów o połowę, umożliwiając skuteczne uczestnictwo w mistrzostwach również zespołom niefabrycznym.

Drugim obszarem jest dalszy rozwój systemu odzyskiwania energii KERS, dzięki któremu do 2015 roku zużycie paliwa bolidów F1 miałoby spaść o połowę przy zachowaniu aktualnych poziomów mocy. Mosley chce również, aby rozwijane technologie znalazły zastosowanie w produkcji masowej.
Ostatnim elementem jest poprawa spektaklu poprzez zmniejszenie znaczenia aerodynamiki bolidów oraz sprawienie, aby bolidy poszczególnych konstruktorów były do siebie bardziej zbliżone pod kątem osiągów.

Mosley dał zespołom trzy miesiące na przygotowanie własnych propozycji - w przeciwnym wypadku zagroził, że FIA przygotuje i wdroży własny pakiet regulacji, które zdefiniują, jak będzie wyglądać Formuła 1 począwszy od 2011 roku.



źródło: FIA

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Mosley stawia zespołom ultimatum