Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Mieszane nastroje w Lotus Renault
Nick Heidfeld - GP Australii

Mieszane nastroje w Lotus Renault

2011-03-26 - P. Pokwicki     Tagi: Melbourne, Heidfeld, Pietrow, Lotus Renault
W zespole Lotus Renault panowały mieszane nastroje po kwalifikacjach. Z jednej strony zadowolenie z najlepszego wyniku w karierze Witalija Pietrowa, a z drugiej rozczarowanie Nicka Heidfelda, który odpadł z rywalizacji już w pierwszej części czasówki.

"Cały zespół bardzo ciężko pracował w sezonie zimowym i dlatego właśnie bardzo cieszę się, że udało mi się zakwalifikować w trzeciej rundzie. Czułem się pod ogromną presją, bo w trzeciej turze mogłem zrobić tylko jeden przejazd - pod sam koniec sesji. Miałem świadomość, że nie dostanę drugiej szansy i tym bardziej cieszy mnie wykręcony przeze mnie czas" - powiedział Pietrow, dla którego dotychczasowym najlepszym wynikiem w kwalifikacjach było siódme miejsce na Hungaroring. "Bolid doskonale sprawował się już na początku kwalifikacji, a nasza ekipa poprawiała jego ustawienia podczas każdej kolejnej sesji. Jestem przekonany, że jesteśmy świetnie przygotowani do wyścigu i wierzę, że jutro będziemy walczyć o punkty. Nie obawiam się o opony, bo nasza ekipa jest z nich zadowolona - ich tempo zużywania się nie jest tak szybkie jak wskazywały na to przeprowadzane w zimie testy" - dodał Rosjanin. Tymczasem Heidfeld wyjaśniając przyczyny swojego odpadnięcia z pierwszej części kwalifikacji, wskazał na problemy z KERS oraz ruch na torze.

"Jestem rozczarowany swoją daleką pozycją na początku sezonu. To nie była łatwa sesja - miałem problemy z systemem KERS, które zmusiły mnie do wprowadzenia pewnych zmian w ustawieniach bolidu, przez co straciłem jedno okrążenie. Potem, na torze pojawił się ogromny korek - próbowałem przebić się przez sznur bolidów, ale bez większego efektu. Nie miałem szczęścia" - stwierdził Niemiec, który w Lotus Renault zastępuje Roberta Kubicę.
"Wiem, że muszę teraz bardzo się przyłożyć i nie myśleć o tym, co wydarzyło się dzisiaj na torze. Witalij udowodnił podczas kwalifikacji, że bolid osiąga dobrą prędkość, co daje nam realne szanse w wyścigu. Mam nadzieję, że zdołamy zrobić krok naprzód, by podczas GP Australii walczyć o punkty".



źródło: lotusrenaultgp.com

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Mieszane nastroje w Lotus Renault