Mercedes oferuje pomoc nowym producentom silników w F1

Mercedes proponuje pomoc w skonstruowaniu konkurencyjnego silnika w Formule Jeden każdemu producentowi, który zdecyduje się dołączyć do rywalizacji.

Marka ze Stuttgartu zdominowała F1 po wprowadzeniu w niej hybrydowych jednostek napędowych V6 turbo. Zwyciężyła każdy sezon, odkąd bolidy startują na tych skomplikowanych "agregatach". Silnik Mercedesa długo był niedościgniony. Tego roku w końcu równie dobry - albo nawet lepszy - jest silnik Ferrari. Jednak jednostki dwóch pozostałych producentów uczestniczących w mistrzostwach - Renault i Hondy - nadal wyraźnie odstają.

W 2017 roku mówiło się, że Mercedes może wesprzeć Hondę. Nie wiadomo, czy faktycznie doszło do tej współpracy, ale teraz obrońcy tytułu deklarują gotowość, aby wyciągnąć rękę do jakiegokolwiek nowego producenta w królowej sportów motorowych. Pod warunkiem, że nie złamią w ten sposób regulaminu.

„Jesteśmy chętni pomóc, o ile umożliwiają to przepisy". - mówił szef działu silnikowego Mercedesa, Andy Cowell. „Dlatego było to omawiane z FIA i Formułą 1. Jak daleko byśmy się posunęli? Tak daleko, jak trzeba, żeby nowy producent miał pomoc. Myślę, że potem ta współpraca by się stopniowo zmniejszała". „Naprawdę chcielibyśmy, żeby w F1 było więcej producentów. Poprawiłoby to kondycję tego sportu".

Na deklarację udzielenia pomocy nowym producentom nie zdecydowało się Ferrari, ani Renault.

W 2021 roku F1 ma przejść na nowe silniki. Podobne do obecnych, ale m. in. nieposiadające systemu odzyskiwania energii cieplnej ze spalin - MGU-H.