Mercedes odejdzie z F1 przez spór z Ecclestone'em o pieniądze?!

Wczoraj media na całym świecie obiegła wiadomość jakoby Mercedes rozważał pozwanie szefa F1 - Berniego Ecclestone'a do sądu lub nawet odejście z królowej sportów motorowych. Wszystko przez spór dotyczący nowego Concorde Agreement - umowy regulującej m. in. kwestie podziału pieniędzy, której aktualna wersja przestanie obowiązywać z końcem 2012 roku. Ecclestone oświadczył, że w sprawie Concorde Agreement porozumiał się już z większością zespołów, włączając w to „Ferrari, McLarena i Red Bull Racing". Według nieoficjalnych informacji Brytyjczyk jest po słowie również z Lotusem, Toro Rosso, Sauberem oraz Force India. Z trzema najsłabszymi teamami, a więc Caterhamem, Marussią i HRT szef F1 ponoć jeszcze w ogóle nie podjął rozmów, zaś stajnie Williamsa oraz Mercedesa nie godzą się na warunki finansowe, jakie im zaproponowano.

Mercedes chciałby uczestniczyć w sporcie na podobnych zasadach, co inne czołowe zespoły, ale zdaniem Ecclestone'a Srebrne Strzały powinny dostawać mniejsze gratyfikacje pieniężne i to z wielu powodów - chociażby dlatego, że ich ekipa w ostatnich latach aż dwukrotnie zmieniała nazwę, przechodząc z Hondy na Brawn GP, następnie na Mercedesa. Koncern samochodowy ze Stuttgartu nie zamierza ustąpić i za kulisami mówi się, że jeśli porozumienie nie zostanie osiągnięte, może nawet opuścić Formułę Jeden, bądź pozwać Ecclestone'a do europejskiego sądu ochrony konkurencji.
„Niemiecka marka i jej właściciel Daimler są przygotowani na ostrą grę". - napisał korespondent brytyjskiego dziennika The Telegraph, Tom Cary.