Mercedes celuje w dostarczenie Hamiltonowi zwycięskiego bolidu już na sezon 2013

Ross Brawn szefujący stajni Mercedesa ma nadzieję zaskoczyć Lewisa Hamiltona, dając mu w przyszłym roku bolid zdolny odnosić triumfy.

Na sezon 2013 Hamilton przejdzie do Mercedesa z McLarena, którego barw bronił przez całą swoją dotychczasową karierę kierowcy Formuły Jeden. Przystępując do finału tegorocznej kampanii na torze Interlagos brytyjski kierowca stwierdził, że GP Brazylii może być na razie jego ostatnią szansą, aby wygrać wyścig. Srebrne Strzały wprawdzie zwyciężyły kwietniowe GP Chin, lecz potem mocno podupadły na konkurencyjności i w końcówce sezonu przestały zupełnie punktować, co nie nastrajało Hamiltona pozytywnie. Jednak ojciec Lewisa - Anthony Hamilton wyraził ostatnio przekonanie, że przyszłorocznym wozem Mercedesa jego syn „wygra minimum dwa lub trzy wyścigi". Brawn podziela ten optymizm wierząc, iż team z Brackley ma wszystko co potrzebne, aby wrócić na szczyt F1 już w sezonie 2013. „Mam taką nadzieję". - odparł szef Mercedesa spytany przez serwis Autosport, czy Hamilton junior zbyt pesymistycznie oceniał swoje szanse na przyszły rok. „Pracujemy oczywiście bardzo ciężko, aby dać jemu i Nico (Rosbergowi) możliwość wygrywania oraz zdobywania pierwszych pól startowych. To nasza ambicja, nasz cel.

„Naturalnie kluczową kwestią jest wykonanie kroku naprzód z pozycji, w jakiej znajdujemy się aktualnie. Zamierzamy próbować nawet gdybyśmy w przyszłym roku nie zrealizowali wszystkich założeń. Nigdy nie wiadomo, co zrobią rywale. Chcę myśleć, że parę rzeczy zdołamy wykonać. Moim zdaniem Lewis po prostu się zabezpieczał. Jestem przekonany, iż tak naprawdę pragnie wygrywać i zgarniać pole position. Ale rozumie, jaką drogę musimy przebyć".