Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Mercedes broni decyzji o zabraniu z bolidu Rosberga wydechu Coanda
Mercedes broni decyzji o zabraniu z bolidu Rosberga wydechu Coanda

Mercedes broni decyzji o zabraniu z bolidu Rosberga wydechu Coanda

2012-11-18 - G. Filiks     Tagi: Rosberg, Ross Brawn, Cirucit of the Americas, USA, Mercedes, Wydech Coanda
Mercedes broni decyzji o przywróceniu na GP USA bolidu Nico Rosberga do starej specyfikacji, mimo że niemiecki zawodnik zajął we wczorajszych kwalifikacjach rozczarowujące 17. miejsce.

Samochodu Rosberga pozbawiono w Stanach Zjednoczonych wydechu Coanda, którego Srebrne Strzały używały od wrześniowego GP Singapuru. Ze standardowego wydechu 27-latek miał korzystać tylko podczas piątkowych treningów, ale sprawował się tak dobrze, iż postanowiono zostawić go na resztę weekendu. Jednak w kwalifikacjach Rosberg zdołał wywalczyć dopiero 17. lokatę, okazując się najwolniejszym zawodnikiem Q2. Jego zespołowy partner Michael Schumacher jeździł zdecydowanie szybciej i zgarnął szóste pole startowe.
Mercedes broni decyzji o zabraniu z bolidu Rosberga wydechu CoandaMercedes broni decyzji o zabraniu z bolidu Rosberga wydechu Coanda
Udzielając wywiadu dziennikarzom Rosberg tłumaczył, że Mercedes miał powody, aby postawić na stary wydech. Brakiem tempa w sobotniej czasówce triumfator tegorocznego GP Chin jest zaskoczony.

„Jeździłem bolidem praktycznie sprzed czterech miesięcy". - wyjawił Nico. „W piątek próbowaliśmy go tylko na długich przejazdach, nie pojedynczym okrążeniu. Na długich prezentował dobre osiągi, nie odbiegające zbytnio od tych auta Michaela. Sobotni trening zaliczyłem bolidem w aktualnej specyfikacji, lecz postanowiliśmy zaryzykować i na kwalifikacje wrócić z powrotem do starej wersji. Myśleliśmy, że będę miał podobne tempo, a przy okazji czegoś się nauczymy. (...) Tak duża utrata osiągów jest dla mnie wielką, wielką niespodzianką".

Szef stajni z Brackley - Ross Brawn wyjaśniał, że Rosbergowi zaszkodziły też większe niż u rywali problemy z rozgrzaniem opon. Bądź co bądź Brytyjczyk nie jest zbytnio zmartwiony kwalifikacyjną wpadką. Jak tłumaczy, tegoroczne wyniki są dla jego teamu mniej ważne od poczynienia dobrych przygotowań do sezonu 2013, a właśnie to miał na celu Mercedes eksperymentując w USA z wydechem. „To co robimy teraz z bolidem Nico, jest moim zdaniem bardzo ważne w perspektywie przyszłego roku". - mówił Brawn. „Nasz aktualny priorytet to udanie się na okres zimowy z jak najlepszą wiedzą dotyczącą funkcjonowania opon raz samochodu, byśmy do sezonu 2013 przystąpili znacznie mocniejsi".

Rosberg przyklasnął swojemu szefowi dodając, że o ile w kwalifikacjach nie miał tempa, o tyle podczas wyścigu może je odzyskać.
„Wróciliśmy do starego wydechu mając nadzieję m. in. na lepsze osiągi wyscigowe, więc w niedzielę mogę być bardzo mocny. Nigdy nie wiadomo". - zaznaczał.
Mercedes broni decyzji o zabraniu z bolidu Rosberga wydechu CoandaMercedes broni decyzji o zabraniu z bolidu Rosberga wydechu Coanda



źródło: autosport.com

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Mercedes broni decyzji o zabraniu z bolidu Rosberga wydechu Coanda