Formuła 1 » Aktualności F1 » Mercedes bagatelizuje wypadek drogowy Hamiltona po imprezowaniu

Mercedes bagatelizuje wypadek drogowy Hamiltona po imprezowaniu
2015-11-15 - G. Filiks Tagi: Mercedes, Wypadki, Formuła 1, Pagani Zonda, Hamilton, Toto Wolff
Mercedes wciąż broni rozrywkowego stylu życia swojej gwiazdy Formuły 1 Lewisa Hamiltona, mimo niedawnego wypadku drogowego mistrza świata po serii zakrapianych imprez.
Hamilton w tym tygodniu uderzył Pagani Zondą w trzy zaparkowane samochody w Monako i przyleciał w ostatniej chwili na GP Brazylii. Następnie wyznał szczerze, że wypadek był efektem zmęczenia udziałem w wielu imprezach z alokoholem. Ale policja nie wykryła, by był pijany za kółkiem. Toto Wolff dowodzący Mercedesem w sportach motorowych nadal wierzy, że wyczyny 30-letniego Brytyjczyka poza torem nie odbijają się na jego dyspozycji sportowej i chwali go za barwną osobowość.
„Formuła Jeden potrzebuje charakterów". - powiedział. „Nie ma dla mnie znaczenia, że wielu uważa styl życia Lewisa za szkodliwy dla kierowcy wyścigowego. Dlatego, że robi swoje na torze". „Nadrzędnym cem jest uzyskiwanie odpowiednich wyników w F1".
Wolff przekonywał też, że Hamilton stroni od alkoholu.
„Nie pije. Lewis nie pije". - mówił.
„Moim zdaniem trzeba dać mu spokój. Jest mistrzem świata. Wygrywa wyścigi. (...) Pozwólmy mu się tym cieszyć".
Boss Mercedesa dodał jednak, iż kontrowersje wokół wypadku powinny skłonić Hamiltona do przyhamowania w życiu osobistym.
„To moment, w którym przereguluje się pod pewnym względem". - przewidywał.
„Ale to całkowicie uzasadnione, że dajemy mu swobodę - tym bardziej, gdy weźmiesz pod uwagę, iż właśnie został ponownie mistrzem". - dodał.Tymczasem pojawiły się głosy wzywające do odebrania Hamiltonowi roli ambasadora bezpieczeństwa na drogach w FIA.
Hamilton w tym tygodniu uderzył Pagani Zondą w trzy zaparkowane samochody w Monako i przyleciał w ostatniej chwili na GP Brazylii. Następnie wyznał szczerze, że wypadek był efektem zmęczenia udziałem w wielu imprezach z alokoholem. Ale policja nie wykryła, by był pijany za kółkiem. Toto Wolff dowodzący Mercedesem w sportach motorowych nadal wierzy, że wyczyny 30-letniego Brytyjczyka poza torem nie odbijają się na jego dyspozycji sportowej i chwali go za barwną osobowość.
„Formuła Jeden potrzebuje charakterów". - powiedział. „Nie ma dla mnie znaczenia, że wielu uważa styl życia Lewisa za szkodliwy dla kierowcy wyścigowego. Dlatego, że robi swoje na torze". „Nadrzędnym cem jest uzyskiwanie odpowiednich wyników w F1".
Wolff przekonywał też, że Hamilton stroni od alkoholu.
„Nie pije. Lewis nie pije". - mówił.
„Moim zdaniem trzeba dać mu spokój. Jest mistrzem świata. Wygrywa wyścigi. (...) Pozwólmy mu się tym cieszyć".
„To moment, w którym przereguluje się pod pewnym względem". - przewidywał.
„Ale to całkowicie uzasadnione, że dajemy mu swobodę - tym bardziej, gdy weźmiesz pod uwagę, iż właśnie został ponownie mistrzem". - dodał.Tymczasem pojawiły się głosy wzywające do odebrania Hamiltonowi roli ambasadora bezpieczeństwa na drogach w FIA.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
8
Komentarze do:
Mercedes bagatelizuje wypadek drogowy Hamiltona po imprezowaniu
Mercedes bagatelizuje wypadek drogowy Hamiltona po imprezowaniu
skorupa 2015-11-15 14:22
No proszę Ambasador Bezpieczeństwa, który przyznaje, że był wyczerpany po balowaniu, dlatego rozbił 4 auta włącznie ze swoim, parodia k.... .
Mercedes bagatelizuje wypadek drogowy Hamiltona po imprezowaniu
Antyk 2015-11-15 14:23
Typowy przykład wody sodowej, chłopak ma za dużo i nie wie co ze sobą zrobić, osobowość dziecka.
Mercedes bagatelizuje wypadek drogowy Hamiltona po imprezowaniu
Skoczek120 2015-11-15 14:23
E tam.. wyklepie sie... ;-)
Mercedes bagatelizuje wypadek drogowy Hamiltona po imprezowaniu
kimirajkonenifinka 2015-11-15 15:17
...kogo z was mądrale stać na Pagani...
Mercedes bagatelizuje wypadek drogowy Hamiltona po imprezowaniu
max_max 2015-11-15 15:25
kimirajkonenifinka... nikt nie ujmuje mu talentu, ani osiągnięć, ale ambasadorem bezpieczeństwa być nie powinien.
Mercedes bagatelizuje wypadek drogowy Hamiltona po imprezowaniu
do max_max 2015-11-15 15:36
Yoda czy to ty? ;-)
Mercedes bagatelizuje wypadek drogowy Hamiltona po imprezowaniu
M1K3 2015-11-15 16:29
@kimrajkonenifinka ty pewnie masz 3 ...
Podobne: Mercedes bagatelizuje wypadek drogowy Hamiltona po imprezowaniu




Podobne galerie: Mercedes bagatelizuje wypadek drogowy Hamiltona po imprezowaniu
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit Pagani
Galerie zdjęć
Newsletter