Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Mercedes GP: Podsumowanie pierwszej części sezonu
Michael Schumacher - GP Wielkiej Brytanii

Mercedes GP: Podsumowanie pierwszej części sezonu

2010-08-21 - P. Pokwicki     Tagi: Schumacher, Rosberg, Mercedes GP
Powoli zbliżamy się do najlepszych zespołów w naszym podsumowaniu pierwszej części sezonu.

Dziś opiszemy jak radził sobie do tej pory zespół Mercedes GP, który okazał się być najsłabszym teamem z wielkiej czwórki o której mówiono przed sezonem.

Dla Mercedesa to pierwszy sezon w Formule 1 jako osobnego zespołu. 16 listopada 2009 r. Mercedes oficjalnie ogłosił wykupienie większościowego pakietu 75,1% udziałów w zespole Brawn GP i przekształcił go na swój zespół fabryczny - Mercedes Grand Prix. Było to możliwe dzięki umowie pomiędzy koncernem Daimler-Benz AG (który został właścicielem 45,1% akcji zespołu) oraz jego partnerem, firmie Aabar Investments (która nabyła pozostałe 30% akcji). Szefem zespołu pozostał jednak twórca teamu Brawn GP - Ross Brawn. Pierwszym kierowcą po reaktywacji zespołu został Niemiec Nico Rosberg. Dokładnie miesiąc później, po długotrwałych spekulacjach ogłoszono, że partnerem Rosberga będzie powracający ze sportowej emerytury Michael Schumacher - siedmiokrotny mistrz świata, najbardziej utytułowany kierowca w całej historii F1. 4 lutego Mercedes potwierdził także, że kierowcą testowym zespołu został 32-letni Nick Heidfeld, który nie zdołał zapewnić sobie posady kierowcy wyścigowego w żadnym z zespołów, które wystartują w sezonie 2010. Jak jednak wiemy, były kierowca BMW Sauber rozstał się z Mercedesem i zajął się testowaniem opon Pirelli.
Oczekiwania przed sezonem były duże, ze względu na iż poprzedni sezon był zdominowany przez Brawn GP. Po za tym ogromne zainteresowanie wywołał powrót do Formuły 1 Michaela Schumachera.
Pierwsze Grand Prix wypadło całkiem nieźle dla Mercedesa, jednak bez wielkich sukcesów. W Bahrajnie Rosberg był piąty, po starcie z piątej pozycji, a Schumacher który startował z siódmego pola, dojechał do mety tuż za swoim partnerem z zespołu.Nieco gorzej poszło Schumacherowi w Australii. Niemiec ponownie zakwalifikował się jako siódmy, jednak wskutek zamieszania na początku wyścigu ostatecznie dojechał dopiero jako dziesiąty. Rosberg pokazywał równą formę - kolejny raz był piąty.
Tydzień później Formuła 1 zawitała do Malezji, gdzie mieści się siedziba głównego sponsora zespołu - firmy Petronas. W związku z tym radość z trzeciego miejsca Nico Rosberga była podwójna, jednak z drugiej strony Michael Schumacher nie dojechał do mety, kończąc rywalizację już po dziewięciu okrążeniach.
Rosberg, który nie jest tak bardzo doceniany jak inni kierowcy, pokazywał że jest naprawdę szybki. Mimo nie najszybszego bolidu, Niemiec po raz kolejny stanął na podium w Grand Prix Chin, podczas gdy Schumacher był dopiero dziesiąty. Były kierowca Williamsa był również znacznie szybszy od Schumachera w kwalifikacjach, gdzie pokonał go o 0,7 sekundy.

Przed Grand Prix Hiszpanii, ekipa przeprowadziła w samochodzie kilka zmian, które najprawdopodobniej nie posłużyły Rosbergowi. Niemiec w kwalifikacjach na torze Catalunya był ósmy, a Schumacher zajął szóstą pozycje. Różnica powiększyła się jeszcze bardziej w wyścigu. Siedmiokrotny mistrz świata zdołał awansować na czwartą lokatę, podczas gdy Rosberg miał pecha na początku wyścigu i dojechał dopiero jako trzynasty.
Przyszedł czas na legenarne Grand Prix Monako. Jest to domowy wyścig Rosberga, który mieszka właśnie w Monako. Niemiec wypadł dość przyzwoicie na ulicach Monte Carlo zajmując siódme miejsce. Rosberg byłby ósmy - za Schumacherem, jednak ten w końcówce nagiął przepisy wyprzedzając Fernando Alonso podczas neutralizacji i otrzymał karę dodania 20 sekund do końcowego rezultatu, co zepchnęło go na dwunastą lokatę.
Lepszy występ Mercedes zaliczył w Turcji. Czwarte i piąte miejsce odpowiednio Schumachera i Rosberga to taki sam wynik jak w inauguracyjnym wyścigu w Bahrajnie. Gorzej było już dwa tygodnie później w Montrealu. Co prawda Rosberg ponownie zaliczył solidny występ dojeżdżając jako szósty, jednak Schumacher był jedenasty, po tym jak dał się wyprzedzić w końcówce duetowi kierowców Force India.
Mercedes stawał się jednak coraz wolniejszy i mogliśmy zobaczyć to w Walencji, gdzie Rosberg i Schumacher nie weszli nawet do Q3. Ostatecznie ten pierwszy zdobył jeden punkt za dziesiąte miejsce, ale Michael pozostał na słabej piętnastej pozycji. Ekipa pozbierała się dość szybko i już na Silverstone po raz trzeci w tym sezonie na podium stanął Rosberg. Niemiec przegrał tylko z Webberem i Hamiltonem - Schumacher był dziewiąty.

Kolejny słaby wyścig dla Mercedesa to domowe i bardzo ważne dla nich Grand Prix Niemiec na torze Hockenheim. Rosberg był ósmy po starcie z dziewiątego pola, a Schumacher, który po raz kolejny odpadł w Q2, ukończył wyścig tuż za nim.
Najgorsze miało jednak dopiero nadejść. Mercedes GP fatalnym występem zakończył pierwszą część sezonu na torze Hungaroring. Rosberg zakończył rywalizację już na szesnastym okrążeniu, kiedy to w pit stopie nie dokręcono mu jednego koła. W wyniku tego błędu powstała niebezpieczna sytuacja, na szczęście nikt nie odniósł większych obrażeń. Schumacher tymczasem, pokazał że jego powrót to chyba nie był najlepszy pomysł. Niemiec zmierzał po jeden punkt, jadąc jako dziesiąty, jednak został wyprzedzony przez Rubensa Barrichello. Przy samym manewrze Schumi również się nie popisał, wpychając nieomal na bandę swojego byłego partnera z Ferrari.
Zespół już zapowiedział, że porzucił rozwój tegorocznego bolidu, skupiając się na tym przyszłorocznym. Daje to spore szanse ekipie Renault zważając na to, że ci na Spa będą mieli już kanał F, a i Vitaly Petrov zdaje się jeździć coraz szybciej. Tak więc zamiast walki o najwyższe cele Mercedes będzie musiał bronić swojej czwartej lokaty. Aktualnie ich strata do trzeciego Ferrari wynosi 106 punktów, a przewaga nad Renault to 26 oczek.

Jeśli chodzi o klasyfikację kierowców to bardzo dobrze spisuje się Rosberg. Nico jest aktualnie na siódmym miejscu z dorobkiem 94 punktów. Niemiec traci do szóstego Massy trzy punkty, a nad ósmym Kubicą ma przewagę pięciu. Wszystko wskazuje na to, że ta trójka będzie walczyć o szóstą lokatę. Schumacher jest niżej -
na dziewiątym miejscu z 38 punktami na koncie. Tuż za nim są Sutil - trzy punkty mniej oraz Barrichello - osiem oczek mniej.



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Mercedes GP: Podsumowanie pierwszej części sezonu