McLaren znalazł sprytny sposób na regulowanie temperatury opon podczas wyścigu

Jak donosi Auto Motor und Sport, ekipa McLarena wymyśliła nowy, bardzo interesujący sposób na regulowanie temperatury opon w trakcie wyścigu. Niemiecki magazyn opisał koncept brytyjskiej stajni z pomocą cenionego ilustratora zagadnień technicznych Formuły 1- Giorgio Pioli.

McLaren wyposażył swój bolid w specjalny mechanizm, który pozwala bardzo łatwo zmieniać kierunek ciepła, jakie generują hamulce. Wicemistrzowie świata potrafią zrobić to za pomocą śrubokrętu podczas pit-stopu, dokręcając śrubę znajdującą się w pobliżu kokpitu, na karoserii bolidu. Wpływając na kierunek ciepła pochodzącego z pracy układu hamulcowego, team dostosowuje temperaturę opon do panujących warunków. Pozostałe teamy oczywiście też potrafią nagrzewać ogumienie ciepłem hamulców, ale nie kontrolują tego podczas wyścigu, ponieważ w ich samochodach taka czynność wymaga znacznie poważniejszej interwencji. Najwięcej korzyści McLaren czerpie z faktu, iż może zmienić ustawienie hamulców po sobotniej sesji kwalifikacyjnej, która często rozgrywana przy znacznie innej temperaturze niż niedzielne zawody. Wobec wielkich trudności z okiełznaniem tegorocznych opon Pirelli, koncept McLarena może dawać wartościową przewagę nad rywalami. „Powiedziałbym, że rozumiemy to ogumienie w 30%". - wyznał niedawno dyrektor techniczny brytyjskiego zespołu Paddy Lowe.