McLaren spokojny o osiągi tegorocznego bolidu

Ekipa McLaren nie obawia się, by jej mocno zmieniony względem poprzednika bolid na sezon 2013 był wolniejszy od samochodów rywali.

Po dwóch turach zimowych testów eksperci i obserwatorzy za najlepsze wskazują wyścigówki Red Bulla oraz Lotusa, natomiast sygnały, jakie dochodziły z obozu McLarena, zrodziły niepokój o formę auta brytyjskiej stajni. Sergio Perez narzekał na „ekstremalne" zużycie opon w modelu MP4-28, zaś Jenson Button wyznał, że bolid jeździ nierówno i trudno go zrozumieć. Obawy studził wczoraj dyrektor zarządzający McLarena - Jonathan Neale przekonując, iż nowa konstrukcja zespołu z Woking tak naprawdę według Buttona oraz Pereza „prowadzi się dobrze".

„Nie sądzę, aby na testach padł taki czas okrążenia, którego nie moglibyśmy uzyskać, gdybyśmy zmienili ilość paliwa w baku". - podkreślił. „Sytuacja wygląda trochę podobnie do tej z początku zeszłego sezonu. Nie ma bolidu zdecydowanie szybszego od reszty, ani takiego, który by mocno odstawał".

Neale dodatkowo wyznał, że na ostatnią turę zimowych jazd, która ruszyła dzisiaj, McLaren przygotował „dosyć duży" pakiet poprawek.