McLaren przed GP Turcji

Wyścig w Monako nie przyniósł żadnych punktów drużynie McLaren Mercedes po tym, jak obydwaj kierowcy brytyjskiego teamu mieli kontakt z barierami.

Podczas kwalifikcji Lewis Hamilton rozbił swoje MP4-24, co umieściło go na końcu stawki podczas wyścigu. Mimo to zdołał wywalczyć 12 pozycję na cisnych ulicach Monte Carlo, zmagając się z szybko zużywającymi się oponami. Drugi kierowca McLarena, Heikki Kovalainen był na mocnej siódmej pozycji podczas wyścigu, lecz tył jego bolidu wpadł w poślizg, co doprowadziło do uderzenia w barierę. To zakończyło wyścig dla Fina.

Po przeanalizowaniu wyników z Monako, brytyjska ekipa z niecierpliwością czeka na wyścig na nowoczesnym torze w Istambule. Charakterystyczne dla tego toru szybkie zakręty powodują większe zużywanie się opon - zwłaszcza słynny zakęt numer osiem.

Kierowcy będą musieli dobrze przemyśleć strategię względem opon. Dodatkowo, gorący klimat panujący w Turcji o tej porze roku sprawi, że temperatura w kokpicie będzie wzrastać z upływem wyścigu.

Żaden z tych czynników nie zniechęca Lewisa Hamiltona do wzięcia udziału w tym Grand Prix. ''Kocham ścigać się w Turcji. To prawdziwe wyzwanie, ponieważ musisz atakować okrążenie, aby uzyskać dobry czas, ale w tym samym czasie musisz obchodzić się bardzo ostrożnie z oponami. Odpowiednia dyscyplina jest kluczem do sukcesu, jeśli jedziesz zbyt agresywnie, zwłaszcza przez zakręt numer osiem, to twoje opony bardzo szybko na tym ucierpią. Trzeba znaleźć odpowienią równowagę'' - powiedział obecny mistrz świata.

''Mimo iż jest to nowy tor, to zawarto w nim najlepsze cechy klasycznych torów, przez co fantastycznie się tam jeździ. kierunkek jazdy jest przeciwny do wskazówek zegara, więc przed wyścigiem trzeba trochę rozruszać kark - zwłaszcza lewą stronę'' - dodaje Hamilton.

Heikki Kovalainen zgadza się z Hamiltonem, że tor jest bardzo wymagający.

''Zakręt numer osiem jest najważniejszy w całym wyścigu na torze w Istambule. Trzeba bardzo uważać na opony na tym zakręcie, zwłaszcza przednie.'' - powiedział Kovalainen.

McLaren jest jedynym zespołem w stawce, który użył systemu odzyskiwania energii (KERS) we wszystkich dotychczasowych wyścigach. Kovalainen liczy na to, że system przyda się w GP Turcji.

''Najlepszym miejscem do wyprzedzania jest tu zakręt numer 12, znajdujący się na końcu długiej prostej. Mam nadzieję, że przy użyciu KERS będziemy mieli przewagę, wyścig zapowiada się naprawdę ekscytująco.'' - powiedział Fin.