Formuła 1 » Aktualności F1 » McLaren otwarty na zatrudnienie japońskiego kierowcy i powrót do pomarańczowych barw

McLaren otwarty na zatrudnienie japońskiego kierowcy i powrót do pomarańczowych barw
2013-05-22 - G. Filiks Tagi: Martin Whitmarsh, McLaren
Szef McLarena - Martin Whitmarsh zasygnalizował, że Honda może wprowadzić w przyszłości do jego zespołu zawodnika japońskiej narodowości, ale tylko jeśli przedstawi kandydata prezentującego odpowiednio wysoki poziom.
W 2015 roku McLaren wróci do silników Hondy, używając których na przełomie lat 80. i 90. odniósł swoje największe sukcesy w Formule 1. Niekiedy teamy udostępniają dostawcy jednostek napędowych jeden bolid dla ich kierowcy - tak było chociażby w przypadku Williamsa, gdzie Kazuki Nakajima jeździł przez lata 2008-2009 dzięki protekcji Toyoty. Whitmarsh w rozmowie z dziennikarzami nie wykluczył zatrudnienia kiedyś zawodnika wskazanego przez Hondę, jednak oddalił możliwość dania szansy Kamuiemu Kobayashiemu. Japończyk po sezonie 2012 stracił kokpit Saubera i wypadł z F1, następnie został zaangażowany do wyścigów długodystansowych.
„Jeżeli mielibyśmy rozważyć japońskiego kierowcę, musiałby to być zawodnik z zadatkami na mistrza świata". - powiedział szef McLarena. „Mówiąc to mam na myśli kogoś, kto przechodził przez kolejne serie juniorskie. Kogoś, kogo moglibyśmy wykształcić". W F1 przewinęło się już 17 japońskich kierowców, ale żaden z nich nie wygrał nawet jednego wyścigu.
McLaren znów na pomarańczowo?
Whitmarsh dodatkowo zasugerował szansę na powrót McLarena do historycznych, pomarańczowych barw. Aktualnie bolidy ekipy z Woking występują w malowaniu srebrno-czerwonym. Pierwszy kolor narzuca dostawca motorów Mercedes, drugi sponsor tytularny Vodafone, z którym brytyjski team też się rozstanie - po zakończeniu trwającego sezonu.
W 2015 roku McLaren wróci do silników Hondy, używając których na przełomie lat 80. i 90. odniósł swoje największe sukcesy w Formule 1. Niekiedy teamy udostępniają dostawcy jednostek napędowych jeden bolid dla ich kierowcy - tak było chociażby w przypadku Williamsa, gdzie Kazuki Nakajima jeździł przez lata 2008-2009 dzięki protekcji Toyoty. Whitmarsh w rozmowie z dziennikarzami nie wykluczył zatrudnienia kiedyś zawodnika wskazanego przez Hondę, jednak oddalił możliwość dania szansy Kamuiemu Kobayashiemu. Japończyk po sezonie 2012 stracił kokpit Saubera i wypadł z F1, następnie został zaangażowany do wyścigów długodystansowych.
„Jeżeli mielibyśmy rozważyć japońskiego kierowcę, musiałby to być zawodnik z zadatkami na mistrza świata". - powiedział szef McLarena. „Mówiąc to mam na myśli kogoś, kto przechodził przez kolejne serie juniorskie. Kogoś, kogo moglibyśmy wykształcić". W F1 przewinęło się już 17 japońskich kierowców, ale żaden z nich nie wygrał nawet jednego wyścigu.
McLaren znów na pomarańczowo?
Whitmarsh dodatkowo zasugerował szansę na powrót McLarena do historycznych, pomarańczowych barw. Aktualnie bolidy ekipy z Woking występują w malowaniu srebrno-czerwonym. Pierwszy kolor narzuca dostawca motorów Mercedes, drugi sponsor tytularny Vodafone, z którym brytyjski team też się rozstanie - po zakończeniu trwającego sezonu.
źródło: autosport.com
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
McLaren otwarty na zatrudnienie japońskiego kierowcy i powrót do pomarańczowych barw
Podobne: McLaren otwarty na zatrudnienie japońskiego kierowcy i powrót do pomarańczowych barw




Podobne galerie: McLaren otwarty na zatrudnienie japońskiego kierowcy i powrót do pomarańczowych barw
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit Mercedes
Galerie zdjęć
Newsletter