McLaren - Sepang: Hamilton i Kovalainen nie zdziwieni słabą formą

Obaj kierowcy McLarena, Lewis Hamilton oraz Heikki Kovalainen nie byli zdziwieni słabą formą MP4-24 podczas dzisiejszych kwalifikacji do wyścigu o GP Malezji.

W wywiadzie dla BBC, mistrz świata, który zajął ostatecznie 13 miejsce, przyznał się, że spodziewał się miejsca na początku drugiej dziesiątki. „Przecież nic się nie zmieniło od zeszłego tygodnia, zatem spodziewaliśmy się takiej pozycji”. - przyznał Brytyjczyk.

„Samochód nie zachowuje się fatalnie. Chodzi o to, że nie mogę wydobyć z niego pełnej prędkości na zakrętach.”

Zapytany o pozytywne aspekty dzisiejszej kwalfikacji, Hamilton odpowiedział gorzko.

„Przynajmniej nie jesteśmy ostatni. Nie miałem problemów ze skrzynią biegów, także patrzymy z nadzieją na jutro.”

Jego kolega z zespołu, Heikki Kovalainen także nie wydawał się zdziwiony swoim 14. miejscem. „Wiedzieliśmy, że będzie bardzo ciężko dostać się do pierwszej dziesiątki. Staraliśmy się jak mogliśmy, ale realnie rzecz biorąc, nie mamy na razie szans tam się dostać”. - skwitował Kovalainen.

Fin odniósł się także do atmosfery panującej w zespole po wykryciu oszustwa dokonanego podczas GP Australii i dyskwalifikacji Lewisa Hamiltona oraz zawieszeniu Dave’a Ryana.

„Nie sądzę, żeby ta sprawa odbiła się na naszej pracy. Zespół był bardzo skoncentrowany na swojej pracy. Jak zwykle pracowaliśmy nad ustawieniami podczas sesji treningowych. Okoliczności zewnętrzne nie zrobiły na nas żadnej różnicy.” - przyznał Kovalainen.