Max Chilton kierowcą wyścigowym Marussii na sezon 2013 za Pika? "Powinien zwolnić się kokpit"

Max Chilton od niedawna pełniący rolę rezerwowego Marussii w przyszłym roku może zostać kierowcą wyścigowym rosyjskiego teamu. Czwarty zawodnik sezonu 2012 mistrzostw GP2 jest kandydatem do zastąpienia wspieranego przez sponsorów tegorocznego debiutanta Charlesa Pika, który co prawda radzi sobie całkiem nieźle, ale złe stosunki z zespołowym partnerem Timo Glockiem, a przede wszystkim chęć dysponowania lepszym bolidem najprawdopodobniej sprawią, że podzieli los swoich poprzedników Lukasa di Grassiego oraz Jerome d'Ambrosio, odchodząc z ekipy po zaledwie jednej kampanii.

Max ChiltonCharles Pic

„Powinien zwolnić się kokpit (Marussii), ale nie wiem, czy dostanę go ja". - powiedział Chilton portalowi ESPNF1. „Rozmowy trwają, lecz jeszcze nic nie postanowiono; myślę, iż zespół aktualnie koncentruje się głównie na utrzymaniu 10. pozycji w klasyfikacji konstruktorów, więc trzeba czekać. Wierzę, że jestem gotowy (do jazdy w F1). Byli kierowcy, którzy przychodzili z takim samym doświadczeniem jak ja, dlatego uważam, iż mogę poradzić sobie równie dobrze co oni, o ile nie lepiej". Zanim zostanie kierowcą wyścigowym Formuły Jeden, 21-letni Chilton chce jeszcze pojeździć bolidem Marussii na piątkowych treningach podczas tegorocznych zmagań. Brytyjczyk już posmakował maszynerii królowej sportów motorowych, ale tylko podczas testów - w weekendzie Grand Prix nie uczestniczył. „Nie potwierdzono tego, lecz jest wielce prawdopodobne, że dostanę samochód na którymś z torów". - wyznał Max.

„Mam nadzieję przystąpić do więcej niż jednego treningu. Będzie niesamowicie jeździć po tej samej trasie wspólnie z innymi zawodnikami F1. Wziąłem udział w testach dla młodych kierowców na Silverstone, gdzie wszystko poszło naprawdę dobrze, całkiem szybko dogadałem się z bolidem i naprawdę miałem satysfakcję. Zatem nie wyjadę na trening zaciemniony, mimo to szykuje się duże przeżycie - będę musiał sobie poradzić w świetle kamer". - dodał. Jeżeli Chilton na sezon 2013 zastąpi Pika, Francuz według mediów przejdzie do Caterhama, wypełniając lukę po Witaliju Pietrowie, który z powodu utraty wsparcia rodzimych sponsorów jest bliski wypadnięcia z Formuły 1.