Formuła 1 » Aktualności F1 » Massa podekscytowany wyścigiem, ale nie może przełknąć kary cofnięcia na starcie

Massa podekscytowany wyścigiem, ale nie może przełknąć kary cofnięcia na starcie
Felipe Massa zdobył w GP Hiszpanii swoje pierwsze podium podczas sezonu 2013, ale sukces ten nie uwolnił go od frustracji spowodowanej karą cofnięcia o trzy pozycje na starcie wyścigu.
Brazylijczyk w kwalifikacjach blokował Marka Webbera, lecz nie przeszkodziło to Australijczykowi przebrnąć Q2, dlatego kierowca Ferrari czuje żal do sędziów. Gdyby nie ich skrupulatność, były wicemistrz świata ruszyłby do zawodów z trzeciej linii - tak jak zespołowy partner Fernando Alonso, który przekuł ją w zwycięstwo. Massa mimo przesunięcia na dziewiąte pole finiszował trzeci.
„Jestem rozczarowany z powodu wczorajszych wydarzeń". - mówił Felipe dziennikarzom. „Nie przysporzyłem mu (Webberowi) żadnych problemów. „Dzisiaj więc próbowałem jechać agresywnie, wyprzedzać i podcinać strategie rywali, wykonując pit-stopy przed nimi. Start oraz pierwsze okrążenie były dla mnie niesamowite".
Massa mógł być nawet drugi, ale pod koniec wyścigu nie wyszła mu pogoń za Kimim Raikkonenem. Kiedy zaliczył ostatni pit-stop, zaczął odrabiać straty do zawodnika Lotusa, lecz szybko zużyły mu się opony, a dodatkowo pojawiła zagadkowa nadsterowność. „Byłem przekonany, że ostatni przejazd okaże się najlepszy". - powiedział. „Ale nie wiem, co się stało, bolid dostał nadsterowności. Doganiałem Kimiego o sekundę na okrążeniu, lecz gdy wóz zaczął prowadzić się nadsterownie, nie mogłem tego kontynuować. Szczerze mówiąc to był dziwny problem.
„Bądź co bądź ostatecznie mamy za sobą świetny wyścig. Wykonaliśmy wspaniałą robotę. Nasz bolid był fenomenalny na tym torze, opony nie zużywały się tak powoli, jak Lotusowi, ale daliśmy z siebie wszystko i pokazaliśmy takie tempo, jakie oczekiwaliśmy mieć po piątkowych treningach".
Brazylijczyk w kwalifikacjach blokował Marka Webbera, lecz nie przeszkodziło to Australijczykowi przebrnąć Q2, dlatego kierowca Ferrari czuje żal do sędziów. Gdyby nie ich skrupulatność, były wicemistrz świata ruszyłby do zawodów z trzeciej linii - tak jak zespołowy partner Fernando Alonso, który przekuł ją w zwycięstwo. Massa mimo przesunięcia na dziewiąte pole finiszował trzeci.
„Jestem rozczarowany z powodu wczorajszych wydarzeń". - mówił Felipe dziennikarzom. „Nie przysporzyłem mu (Webberowi) żadnych problemów. „Dzisiaj więc próbowałem jechać agresywnie, wyprzedzać i podcinać strategie rywali, wykonując pit-stopy przed nimi. Start oraz pierwsze okrążenie były dla mnie niesamowite".
Massa mógł być nawet drugi, ale pod koniec wyścigu nie wyszła mu pogoń za Kimim Raikkonenem. Kiedy zaliczył ostatni pit-stop, zaczął odrabiać straty do zawodnika Lotusa, lecz szybko zużyły mu się opony, a dodatkowo pojawiła zagadkowa nadsterowność. „Byłem przekonany, że ostatni przejazd okaże się najlepszy". - powiedział. „Ale nie wiem, co się stało, bolid dostał nadsterowności. Doganiałem Kimiego o sekundę na okrążeniu, lecz gdy wóz zaczął prowadzić się nadsterownie, nie mogłem tego kontynuować. Szczerze mówiąc to był dziwny problem.
„Bądź co bądź ostatecznie mamy za sobą świetny wyścig. Wykonaliśmy wspaniałą robotę. Nasz bolid był fenomenalny na tym torze, opony nie zużywały się tak powoli, jak Lotusowi, ale daliśmy z siebie wszystko i pokazaliśmy takie tempo, jakie oczekiwaliśmy mieć po piątkowych treningach".
źródło: autosport.com
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
2
Komentarze do:
Massa podekscytowany wyścigiem, ale nie może przełknąć kary cofnięcia na starcie
Podobne: Massa podekscytowany wyścigiem, ale nie może przełknąć kary cofnięcia na starcie



Podobne galerie: Massa podekscytowany wyścigiem, ale nie może przełknąć kary cofnięcia na starcie



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit Ferrari
Newsletter
Galerie zdjęć