Massa kończy z pomaganiem Alonso. "Teraz będę atakował"

W pozostałych siedmiu wyścigach bolidem Ferrari, Felipe Massa już nie zamierza zajmować się pomaganiem zespołowemu partnerowi Fernando Alonso, a walką o jak najwyższe lokaty dla siebie.

Brazylijczyk tydzień temu dowiedział się, że po sezonie 2013 straci kokpit czerwonego bolidu na rzecz Kimiego Raikkonena. Dla utrzymania posady w Scuderii, dotąd Massa godził się przepuszczać lidera włoskiego teamu Alonso i robić mu różne inne przysługi. Jednak teraz, gdy już wie, że musi szukać nowego teamu, były wicemistrz świata w razie prowadzenia jakiegoś wyścigu nie odda Hiszpanowi zwycięstwa, jak uczynił podczas GP Niemiec 2010.

„Tamta sytuacja bardzo mnie zabolała". - wyznał 32-latek rodzimym mediom. „Długo odczuwałem zadaną ranę. „Nie, nie będę". - odparł spytany, czy do samego końca będzie odgrywał rolę pomocnika Alonso. „Teraz będę atakował". - zadeklarował Felipe, negocjujący z Lotusem i McLarenem. Mocna końcówka sezonu bez wątpienia poprawiłaby jego pozycję na rynku transferowym. Gdy Ferrari ogłosiło zatrudnienie Raikkonena, Alonso, który traci do lidera klasyfikacji generalnej Sebastiana Vettela już 53 punkty, zasygnalizował nadzieję na dalszą pomoc ze strony Massy.

„Jestem przekonany, że (Massa) do ostatniego wyścigu zrobi wszystko dla Scuderii, którą tak bardzo kocha". - powiedział.