Formuła 1 » Aktualności F1 » Massa: Spodziewałem się porażek Raikkonena z Alonso

Massa: Spodziewałem się porażek Raikkonena z Alonso
Felipe Massa nie jest zaskoczony, że Kimi Raikkonen wyraźnie ustępuje w Ferrari wynikom Fernando Alonso.
Raikkonen miał być dużo bardziej wymagającym partnerem dla Alonso niż Massa, ale męcząc się z tegorocznym bolidem Scuderii, po sześciu wyścigach sezonu 2014 traci już 44 punkty do teamowego kolegi. Hiszpan zajmuje 3. miejsce w klasyfikacji generalnej, Fin jest dopiero 12. „Różnica między Kimim i Fernando dla mnie nie jest niespodzianką, ponieważ chcąc pokonać Fernando, musisz mieć samochód perfekcyjnie dopasowany do twojego stylu jazdy". - tłumaczył Massa. „Jeżeli nie funkcjonuje wszystko w 100 procentach jak należy, nie da się z nim wygrać".
Ferrari budowało bolid na sezon 2014 wyłącznie pod kątem preferencji Alonso, ponieważ Raikkonen został zakontraktowany przez włoski zespół dopiero we wrześniu ubiegłego roku.
Według Massy stajnia z Maranello nawet po dołączeniu Raikkonena jest nadal skupiona wokół Alonso, co dodatkowo utrudnia "Icemanowi" zadanie.„Spodziewałem się porażek Kimiego z Fernando, bo Fernando skoncentrował na sobie team. Trzeba patrzeć też na to, jak jeździ". - wyjaśniał Felipe. „To bardzo mocny zawodnik i obrócił wszystko na swoją korzyść.
„Fernando ma dla siebie całe Ferrari, dlatego drugiemu kierowcy nie jest tam łatwo".
Z drugiej strony, Massa zasugerował, że Raikkonen po prostu „może nie jest tak dobry" jak Alonso.
Tak naprawdę Brazylijczyk sam czuje się lepszym kierowcą od najstarszego zawodnika w obecnej stawce, choć w przeciwieństwie do niego nie ma na koncie ani jednego tytułu mistrza świata.
„W sezonie 2007 to Kimi został czempionem, ale do wyścigu na Monzy byłem przed nim". - przypominał Massa. „Niestety Ferrari ustaliło, że zawody na Monzy zadecydują, kto będzie kierowcą numer 1 na resztę sezonu. Jechałem w ich trakcie przed Kimim, lecz popsuł mi się bolid.„W 2008 roku już wygrałem z Kimim i byłem od niego wyżej podczas sezonu 2009, dopóki nie wydarzył się mój wypadek na Węgrzech.
„Tak czy inaczej, Kimi jest mistrzem świata, a ja nie".
Massa zapewnił bądź bo bądź, że nie żałuje utraty posady w Ferrari u boku Alonso na rzecz Raikkonena, skoro udało mu się dołączyć do Williamsa, gdzie nie jest kierowcą numer 2 i nadal jeździ konkurencyjnym bolidem.„To był absolutnie właściwy ruch". - powiedział. „Teraz nawet się cieszę, że Ferrari zrezygnowało ze mnie, bo dzięki temu jestem w Williamsie.
„Czuję się tutaj swobodnie, jestem zmotywowany, zespół mnie szanuje.
„Wiesz, czasami zmiana wychodzi ci na dobre. Jestem już starszym kierowcą, lecz czuję się znów młodo. Jestem gotowy do walki i ciężkiej pracy. Niczego nie żałuję". - dodał.
Raikkonen miał być dużo bardziej wymagającym partnerem dla Alonso niż Massa, ale męcząc się z tegorocznym bolidem Scuderii, po sześciu wyścigach sezonu 2014 traci już 44 punkty do teamowego kolegi. Hiszpan zajmuje 3. miejsce w klasyfikacji generalnej, Fin jest dopiero 12. „Różnica między Kimim i Fernando dla mnie nie jest niespodzianką, ponieważ chcąc pokonać Fernando, musisz mieć samochód perfekcyjnie dopasowany do twojego stylu jazdy". - tłumaczył Massa. „Jeżeli nie funkcjonuje wszystko w 100 procentach jak należy, nie da się z nim wygrać".
Ferrari budowało bolid na sezon 2014 wyłącznie pod kątem preferencji Alonso, ponieważ Raikkonen został zakontraktowany przez włoski zespół dopiero we wrześniu ubiegłego roku.
Według Massy stajnia z Maranello nawet po dołączeniu Raikkonena jest nadal skupiona wokół Alonso, co dodatkowo utrudnia "Icemanowi" zadanie.„Spodziewałem się porażek Kimiego z Fernando, bo Fernando skoncentrował na sobie team. Trzeba patrzeć też na to, jak jeździ". - wyjaśniał Felipe. „To bardzo mocny zawodnik i obrócił wszystko na swoją korzyść.
„Fernando ma dla siebie całe Ferrari, dlatego drugiemu kierowcy nie jest tam łatwo".
Z drugiej strony, Massa zasugerował, że Raikkonen po prostu „może nie jest tak dobry" jak Alonso.
„W sezonie 2007 to Kimi został czempionem, ale do wyścigu na Monzy byłem przed nim". - przypominał Massa. „Niestety Ferrari ustaliło, że zawody na Monzy zadecydują, kto będzie kierowcą numer 1 na resztę sezonu. Jechałem w ich trakcie przed Kimim, lecz popsuł mi się bolid.„W 2008 roku już wygrałem z Kimim i byłem od niego wyżej podczas sezonu 2009, dopóki nie wydarzył się mój wypadek na Węgrzech.
„Tak czy inaczej, Kimi jest mistrzem świata, a ja nie".
Massa zapewnił bądź bo bądź, że nie żałuje utraty posady w Ferrari u boku Alonso na rzecz Raikkonena, skoro udało mu się dołączyć do Williamsa, gdzie nie jest kierowcą numer 2 i nadal jeździ konkurencyjnym bolidem.„To był absolutnie właściwy ruch". - powiedział. „Teraz nawet się cieszę, że Ferrari zrezygnowało ze mnie, bo dzięki temu jestem w Williamsie.
„Czuję się tutaj swobodnie, jestem zmotywowany, zespół mnie szanuje.
„Wiesz, czasami zmiana wychodzi ci na dobre. Jestem już starszym kierowcą, lecz czuję się znów młodo. Jestem gotowy do walki i ciężkiej pracy. Niczego nie żałuję". - dodał.
źródło: autosport.com
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Massa: Spodziewałem się porażek Raikkonena z Alonso
Podobne: Massa: Spodziewałem się porażek Raikkonena z Alonso




Podobne galerie: Massa: Spodziewałem się porażek Raikkonena z Alonso



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit Ferrari
Newsletter
Galerie zdjęć