Marussia szuka dostawcy silników na sezon 2014. "Cosworth nie zrobi V6 turbo"

Marussia już oficjalnie rozgląda się za nowym dostawcą silników. Rosyjski zespół potwierdził przypuszczenia mediów, że firma Cosworth, od której aktualnie kupuje jednostki napędowe, będąc jej jedynym klientem w Formule 1, nie konstruuje nowego motoru V6 turbo, jaki wejdzie do królowej sportów motorowych na przyszły rok. „Według naszej wiedzy Cosworth nie zrobi silnika na sezon 2014". - powiedział podczas środowego spotkania Stowarzyszenia Zespołów Formuły Jeden (FOTA) z kibicami Graeme Lowdon, dyrektor sportowy Marussi. „Oczywiście nie pracuję dla Coswortha, ale tak to rozumiem. Zostaną trzej dostawcy: Mercedes, Renault i Ferrari". Najlepszym wyborem okupującej koniec stawki Marussi byłyby zapewne jednostki napędowe Renault, gdyż francuski koncern zażąda przypuszczalnie najniższej ceny. Jednak niedawno jego władze wyznały, że są skłonne zaopatrywać maksymalnie pięć ekip. Obecnie mają cztery (Red Bull Racing, Lotus, Williams, Caterham), a od przyszłego roku motory Renault chce kupować dodatkowo Toro Rosso, które już prowadzi w tej sprawie negocjacje.