Marko o powrocie Kubicy do F1: Dlaczego nie?

Konsultant Red Bulla - Helmut Marko zabrał głos w sprawie starań Roberta Kubicy o powrót do Formuły 1. Słynny Austriak popiera, aby Polak wznowił starty, jeśli „nadal ma to, czego potrzeba".

Marko w 1972 roku podobnie jak Kubica uległ dramatycznemu wypadkowi, który przerwał mu karierę kierowcy F1. W trakcie GP Francji został uderzony w kask kamykiem spod kół Emersona Fittipaldiego i stracił wzrok w lewym oku. Po tym zdarzeniu już nigdy nie wziął udziału w żadnym Grand Prix. Dziś jest surowym przełożonym zawodników Red Bulla decydującym, kto będzie jeździł pod skrzydłami producenta popularnego napoju energetyzującego, a kto nie. Spytany o Kubicę, 74-latek odparł: „Przed wypadkiem Kubica był jednym z najszybszych kierowców swojego pokolenia. Poza tym odnosił sukcesy z Renault i jeśli uważają, że mogą teraz do tego wrócić, to ma to dla nich sens".

„Myślę, że byłoby miło Kubicy wznowić jazdę".
Kubica chce rozpocząć swoją "drugą" karierę po trzydziestce. Dla porównania, Max Verstappen wszedł do F1 w wieku 17 lat.

Jak zapatruje się na tę sprawę Marko?

„Sądzę, że Verstappen to wyjątek". - powiedział. „Generalnie trzeba patrzeć na osobowość kierowcy - jedni, jak Verstappen, są gotowi do startów już jako nastolatkowie, inni potrzebują więcej czasu".

„Jeżeli Kubica nadal ma to, czego potrzeba, to dlaczego nie?" - podsumował.

Dodajmy, że Kubica wcześniej prawdopodobnie był sprawdzany przez Renault w symulatorze Red Bulla.