Marko: Raikkonen i Alonso mogą się rozszarpać nawzajem w Ferrari

Kimi Raikkonen stworzy z Fernando Alonso bardzo groźny duet, jednak nie tylko dla rywali, ale i dla samego Ferrari.

Taką opinię wyraził Helmut Marko, konsultant Red Bull Racing, głównego konkurenta Scuderii.

Wszystkie media zgodnie twierdzą, że Raikkonen po niedzielnym GP Włoch porozumiał się z Ferrari i już dziś lub jutro zostanie ogłoszony jego transfer z Lotusa. Fin zastąpi na sezon 2014 Felipe Massę. Niesubordynowany "Iceman" ma partnerować władczemu Alonso, o ile ten nie opuści zespołu, jak sugerują niektórzy.

„Jeżeli ten duet zda egzamin, będzie nam trudniej o mistrzostwo konstruktorów". - powiedział Marko niemieckiemu dziennikowi Bild. „Ale równie dobrze mogą się rozszarpać nawzajem. Zobaczymy".

Marko przyznał, że obawa przed konfliktami pomogła Red Bullowi odrzucić kandydatury na nowego kierowcę i Raikkonena, i Alonso. Ostatecznie Czerwone Byki zatrudniły na przyszły rok u boku swojego lidera oraz trzykrotnego mistrza świata Sebastiana Vettela cichego Daniela Ricciardo. „Kierowanie duetem zawodników kalibru Sebastiana i Kimiego nie byłoby łatwe". - mówił Austriak. „Każdy z nich chciałby być najlepszy.

„Utworzenie składu kierowców z dwóch mistrzów świata wymaga wiedzy o ich charakterach. Niektórzy czempioni mogliby ze sobą współpracować, inni nie. Patrząc na Alonso, nie widzieliśmy możliwości, aby jeździł u boku Sebastiana".

Spytany, jaką rolę ma zatem pełnić w teamie Ricciardo, Marko odparł: „On wie.

„Liczymy, że po 3-4 wyścigach zacznie zagrażać Sebastianowi. Nie mówię, że ma go pokonywać - musi zdobywać punkty dla zespołu potrzebne w walce o mistrzostwo konstruktorów".