Formuła 1 » Aktualności F1 » Maldonado uratował 12-letniego kuzyna z pożaru po GP Hiszpanii

Maldonado uratował 12-letniego kuzyna z pożaru po GP Hiszpanii
Podczas zeszłotygodniowego weekendu wyścigowego F1 w Hiszpanii, Pastor Maldonado pokazał wielką klasę nie tylko na torze, ale i poza nim. Gdy świętującą pierwsze zwycięstwo Wenezuelczyka ekipę Williamsa po wyścigu zastał groźny pożar, świeżo upieczony triumfator Grand Prix rzucił się najsłabszym na ratunek. Pastor wyniósł z ogarniętego dymem i płomieniami padoku swojego 12-letniego kuzyna, który przyjechał do Barcelony go dopingować. Chłopiec sam nie mógł biec, ponieważ miał unieruchomioną stopę.
„Gdy zobaczyłem mojego lekko zranionego kuzyna, wziąłem go na plecy i wyniosłem stamtąd". - relacjonował Maldonado. „Bałem się o wszystkich. To były ciężkie chwile dla każdego, ale pomimo tego zachowaliśmy wielką radość spowodowaną wygraniem zawodów". We środę szpital opuścił ostatni mechanik Williamsa, najbardziej poszkodowany w pożarze. Przyczyna wybuchu ognia jeszcze nie została ustalona, ale zdecydowanie ważniejsze jest teraz dla brytyjskiej stajni to, by przyszykować się należycie do przyszłotygodniowego GP Monako. Wskutek niefortunnego zdarzenia, sporo wyposażenia teamu wożonego na wyścigi uległo zniszczeniu. Williams dostał ofertę pomocy od McLarena, gotowego pożyczyć rywalom niezbędne przedmioty, tak czy inaczej jak wyjaśnił dyrektor operacyjny ekipy Mark Gillan, przed zmaganiami na ulicach Monte Carlo jego załogę czeka spore wyzwanie. „Po triumfie w Hiszpanii udajemy się do Monako z wielkimi nadziejami, lecz również musimy wykonać mnóstwo roboty, by odbudować się po pożarze". - powiedział.
„Gdy zobaczyłem mojego lekko zranionego kuzyna, wziąłem go na plecy i wyniosłem stamtąd". - relacjonował Maldonado. „Bałem się o wszystkich. To były ciężkie chwile dla każdego, ale pomimo tego zachowaliśmy wielką radość spowodowaną wygraniem zawodów". We środę szpital opuścił ostatni mechanik Williamsa, najbardziej poszkodowany w pożarze. Przyczyna wybuchu ognia jeszcze nie została ustalona, ale zdecydowanie ważniejsze jest teraz dla brytyjskiej stajni to, by przyszykować się należycie do przyszłotygodniowego GP Monako. Wskutek niefortunnego zdarzenia, sporo wyposażenia teamu wożonego na wyścigi uległo zniszczeniu. Williams dostał ofertę pomocy od McLarena, gotowego pożyczyć rywalom niezbędne przedmioty, tak czy inaczej jak wyjaśnił dyrektor operacyjny ekipy Mark Gillan, przed zmaganiami na ulicach Monte Carlo jego załogę czeka spore wyzwanie. „Po triumfie w Hiszpanii udajemy się do Monako z wielkimi nadziejami, lecz również musimy wykonać mnóstwo roboty, by odbudować się po pożarze". - powiedział.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Maldonado uratował 12-letniego kuzyna z pożaru po GP Hiszpanii
Podobne: Maldonado uratował 12-letniego kuzyna z pożaru po GP Hiszpanii




Podobne galerie: Maldonado uratował 12-letniego kuzyna z pożaru po GP Hiszpanii
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć