Formuła 1 » Aktualności F1 » Maldonado ujawnia swoje motto: "Wszystko albo nic"

Maldonado ujawnia swoje motto: "Wszystko albo nic"
2015-11-24 - G. Filiks Tagi: Formuła 1, Maldonado, Wypadki F1
Pastor Maldonado ostatnio znów mocno napiętnowany za częste wypadki w Formule 1, ponownie stanowczo stanął w obronie swojej agresywnej jazdy i oznajmił, że wziął sobie za motto powiedzenie "wszystko albo nic".
Po kraksie z Marcusem Ericssonem w GP Brazylii bezkompromisowy Wenezuelczyk został skrytykowany w mediach przez szefową Saubera - Monishę Kaltenborn, a następnie przez mistrza świata z lat 1998-1999 Mikę Hakkinena, który zasugerował, iż kierowca Lotusa już wzbudza strach u rywali przed ściganiem się z nim koło w koło. Słynny Fin jednocześnie wezwał, aby 30-latka jeszcze bardziej karać, ponieważ w ogóle nie uczy się na błędach.
Maldonado teraz udzielił ciekawego wywiadu na temat całej sprawy niemieckiemu tabloidowi Bild am Sonntag.
„Zawsze miałem jaja, aby przekraczać granice". - chwalił się. „Zawsze jeździłem bardzo agresywnie. Przez całą karierę". „Gdy zakładam kask, jadę tak szybko, jak tylko mogę. Czasami nawet szybciej. Niekiedy popełnisz błąd, ale żeby poznać granice, musisz je przekroczyć".
„Już od pierwszego startu w kartingu, gdy jeszcze miałem poduszkę na siedzeniu, abym mógł lepiej widzieć, zawsze byłem zawadiaką".
„Wszystko albo nic - to było moje motto".
„(Ale) Inni kierowcy też mają wypadki i nikt o tym nie mówi. Gdy ja się rozbiję, natychmiast jest skandal".
„Czasami myślę, że to nie w porządku, że zawsze widzi się moją winę".
Maldonado dodatkowo przekonywał, iż mimo częstych stłuczek z innymi kierowcami, tak naprawdę ma wielu kolegów wśród zawodników.„Więcej niż byś pomyślał!" - powiedział.
„Przykładowo prawdopodobnie więcej niż Lewis Hamilton".
„Koleguję się z Fernando Alonso i Felipe Massą, a nawet dogaduję się z Sergio Perezem, choć od wielu lat toczymy twarde pojedynki".
Po kraksie z Marcusem Ericssonem w GP Brazylii bezkompromisowy Wenezuelczyk został skrytykowany w mediach przez szefową Saubera - Monishę Kaltenborn, a następnie przez mistrza świata z lat 1998-1999 Mikę Hakkinena, który zasugerował, iż kierowca Lotusa już wzbudza strach u rywali przed ściganiem się z nim koło w koło. Słynny Fin jednocześnie wezwał, aby 30-latka jeszcze bardziej karać, ponieważ w ogóle nie uczy się na błędach.
Maldonado teraz udzielił ciekawego wywiadu na temat całej sprawy niemieckiemu tabloidowi Bild am Sonntag.
„Zawsze miałem jaja, aby przekraczać granice". - chwalił się. „Zawsze jeździłem bardzo agresywnie. Przez całą karierę". „Gdy zakładam kask, jadę tak szybko, jak tylko mogę. Czasami nawet szybciej. Niekiedy popełnisz błąd, ale żeby poznać granice, musisz je przekroczyć".
„Już od pierwszego startu w kartingu, gdy jeszcze miałem poduszkę na siedzeniu, abym mógł lepiej widzieć, zawsze byłem zawadiaką".
„(Ale) Inni kierowcy też mają wypadki i nikt o tym nie mówi. Gdy ja się rozbiję, natychmiast jest skandal".
„Czasami myślę, że to nie w porządku, że zawsze widzi się moją winę".
Maldonado dodatkowo przekonywał, iż mimo częstych stłuczek z innymi kierowcami, tak naprawdę ma wielu kolegów wśród zawodników.„Więcej niż byś pomyślał!" - powiedział.
„Przykładowo prawdopodobnie więcej niż Lewis Hamilton".
„Koleguję się z Fernando Alonso i Felipe Massą, a nawet dogaduję się z Sergio Perezem, choć od wielu lat toczymy twarde pojedynki".
źródło: Bild am Sonntag
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
6
Komentarze do:
Maldonado ujawnia swoje motto: "Wszystko albo nic"
Maldonado ujawnia swoje motto: "Wszystko albo nic"
kolomakoke 2015-11-24 16:42
Powinien zmienić motto na "nie chce mi się, walne sobie w coś"
Maldonado ujawnia swoje motto: "Wszystko albo nic"
Borat 2015-11-24 16:45
Jak był głupi tak jest nadal dlatego całą karierę będzie peydriverem w trzeciorzędnych zespołach.
Maldonado ujawnia swoje motto: "Wszystko albo nic"
OBIGO 2015-11-24 20:41
Uwielbiam tego gościa. Jak coś robić to na całego.
Maldonado ujawnia swoje motto: "Wszystko albo nic"
Wololo 2015-11-24 21:50
@OBIGO Uwielbiam islamskich terrorystów. Jak coś robić to na całego...
Maldonado ujawnia swoje motto: "Wszystko albo nic"
fernando A 2015-11-25 08:54
ale cHAMowi przysrał i b dobrze
Podobne: Maldonado ujawnia swoje motto: "Wszystko albo nic"




Podobne galerie: Maldonado ujawnia swoje motto: "Wszystko albo nic"



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Galerie zdjęć
Newsletter