Formuła 1 » Aktualności F1 » Formuła 1 straci na atrakcyjności bez wypadków Maldonado wg Salo

Formuła 1 straci na atrakcyjności bez wypadków Maldonado wg Salo
2016-02-19 - G. Filiks Tagi: Wypadki F1, Formuła 1, Maldonado, Salo
Formuła 1 będzie mniej ciekawa dla fanów w 2016 roku bez wypadków Pastora Maldonado, uważa ścigający się w niej w dwóch poprzednich dekadach Mika Salo.
Maldonado słynący z regularnego uczestnictwa w incydentach na torze, na początku lutego nagle wypadł z F1 nie dostając się do reaktywowanego na bazie Lotusa fabrycznego zespołu Renault, przez utratę ogromnego sponsoringu wenezuelskiego koncernu naftowego PDVSA. Wielu uważało 30-latka za typowego "pay drivera" nie zasługującego na jazdę w najpopularniejszej serii wyścigowej świata, ale według Salo mistrzostwa zubożeją nie mając już "Crashtora", który jednocześnie stał się swoistym ulubieńcem części kibiców.
Zobacz także: Maldonado spróbuje wrócić do F1 na sezon 2017 »Spytany, czy F1 będzie brakować Maldonado, Fin odparł: „Ciężko powiedzieć".
„Maldonado był osobowością od pierwszego startu. Ok, niektóre jego wypadki były zupełnie niezrozumiałe, ale myślę, że Formuła 1 w pewnym sensie potrzebuje kogoś takiego".
„Nikt nie chce, by komuś się coś stało, lecz wypadki to dobra rozrywka dla kibiców". - stwierdził otwarcie.
„Sport jest rozrywką koniec końców".
„Czasami Maldonado był trochę niebezpieczny, ale też zdawał się z czasem jeździć spokojniej".
Salo jednak w pełni rozumie decyzję Renault o ściągnięciu za Maldonado młodego, obiecującego Kevina Magnussena.
„Magnussen jest młodszy, ale podczas debiutanckiego sezonu też nie ustrzegł się incydentów; popełnił wiele błędów". - powiedział, po czym dodał: „Niemniej wierzę, że na dłuższą metę to dużo lepszy wybór niż Maldonado".
Może w F1 szybko znajdzie się nowy król wypadków? Macie swojego faworyta?
Maldonado słynący z regularnego uczestnictwa w incydentach na torze, na początku lutego nagle wypadł z F1 nie dostając się do reaktywowanego na bazie Lotusa fabrycznego zespołu Renault, przez utratę ogromnego sponsoringu wenezuelskiego koncernu naftowego PDVSA. Wielu uważało 30-latka za typowego "pay drivera" nie zasługującego na jazdę w najpopularniejszej serii wyścigowej świata, ale według Salo mistrzostwa zubożeją nie mając już "Crashtora", który jednocześnie stał się swoistym ulubieńcem części kibiców.
Zobacz także: Maldonado spróbuje wrócić do F1 na sezon 2017 »
„Nikt nie chce, by komuś się coś stało, lecz wypadki to dobra rozrywka dla kibiców". - stwierdził otwarcie.
„Czasami Maldonado był trochę niebezpieczny, ale też zdawał się z czasem jeździć spokojniej".
Salo jednak w pełni rozumie decyzję Renault o ściągnięciu za Maldonado młodego, obiecującego Kevina Magnussena.
„Magnussen jest młodszy, ale podczas debiutanckiego sezonu też nie ustrzegł się incydentów; popełnił wiele błędów". - powiedział, po czym dodał: „Niemniej wierzę, że na dłuższą metę to dużo lepszy wybór niż Maldonado".
Może w F1 szybko znajdzie się nowy król wypadków? Macie swojego faworyta?
źródło: MTV
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
4
Komentarze do:
Formuła 1 straci na atrakcyjności bez wypadków Maldonado wg Salo
Formuła 1 straci na atrakcyjności bez wypadków Maldonado wg Salo
Prox 2016-02-19 09:55
Spokojnie, jest jeszcze Kimi
Formuła 1 straci na atrakcyjności bez wypadków Maldonado wg Salo
F1 Driver PL 2016-02-19 10:43
Prox,jak widzę to nie za długo oglądasz F1,to powiem tak.Twoj tata kłamie dzieciaku.
Formuła 1 straci na atrakcyjności bez wypadków Maldonado wg Salo
Skoczek120 2016-02-19 10:50
Jakiego dna sięgnęła F1, że ludzie ze środowiska martwią się, że będzie mniej wypadków. ;-)
Podobne: Formuła 1 straci na atrakcyjności bez wypadków Maldonado wg Salo




Podobne galerie: Formuła 1 straci na atrakcyjności bez wypadków Maldonado wg Salo



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Galerie zdjęć
Newsletter