Lotus najwięcej zyskał, McLaren najbardziej obniżył loty - porównanie z sezonem 2012

Lotus jest zespołem, który w pierwszych czterech tegorocznych grand prix wykonał największy krok naprzód względem sezonu 2012 ze wszystkich teamów, obliczył brytyjski serwis Autosport.

Rok temu po turze "zamorskich" wyścigów stajnia z Enstone miała 57 punktów, teraz uzbierała aż 36 więcej i zajmuje pozycję wicelidera klasyfikacji konstruktorów. Tegoroczny czarno-złoty bolid na pojedynczym okrążeniu może nie jest bardziej konkurencyjny od poprzednika, ale mając za sterami Kimiego Raikkonena, w porównaniu do rywali wyjątkowo wolno zużywa opony, co odgrywa kluczową rolę podczas wyścigów. "Iceman" wygrał modelem E21 inaugurację sezonu w Australii, potem dołożył dwa kolejne podia. Prawie cały przyrost punktów Lotusa względem poprzedniej edycji mistrzostw to zasługa Fina. Romain Grosjean poprawił się bowiem tylko o 3 oczka. Drugie miejsce w klasyfikacji Autosportu przypadło Ferrari, mimo że lider włoskiej ekipy Fernando Alonso zamiast na podium, jeden z tegorocznych wyścigów zakończył na poboczu, inny na odległej ósmej lokacie. Jednak Hiszpan i tak ma 4 punkty więcej niż rok temu, gdy konkurencyjność bolidu Scuderii początkowo wołała o pomstę do nieba. Aż o 28 oczek poprawił się Felipe Massa, który w pierwszych wyścigach sezonu 2012 był kompletnie bez formy, zaś teraz wywiózł solidne punkty z GP Australii, GP Malezji i GP Chin. Ostatnia ekipa, jaka względem ubiegłego roku wykonała poważny krok naprzód, to Mercedes. Konto punktowe Srebrnych Strzał jest bogatsze o 27 oczek. Nowy kierowca teamu Lewis Hamilton już ma jeden punkt więcej niż jego poprzednik Michael Schumacher zgromadził przez cały zeszły sezon. Co ciekawe, Brytyjczyk także o jedno oczko wyprzedza własne osiągnięcie po czterech wyścigach 2012 roku, kiedy to jeździł McLarenem. Mniej punktów niż rok temu mają trzy stajnie - Williams, Sauber oraz McLaren. Zdecydowanie najbardziej cofnął się ostatni z wymienionych zespołów. Zgromadził 23 oczka i zajmuje szóstą lokatę generalki, na tym samym etapie sezonu 2012 z 92 oczkami był wiceliderem tabeli.

McLaren przyznaje, że bardziej rewolucyjny niż ewolucyjny jego tegoroczny bolid to konstrukcja sprawiająca duże kłopoty, ale stopniowo jest z nią coraz lepiej. Na przyszłotygodniowe GP Hiszpanii brytyjski team szykuje kluczowy pakiet poprawek, który zdaniem wielu może okazać się przełomem i przywrócić McLarena do ścisłej czołówki.

F1 - różnice w punktach zespołów względem zeszłego roku po czterech wyścigach sezonu 2013
	Zespół	Różnica punktowa
1.	Lotus	+36
2.	Ferrari	+32
3.	Mercedes	+27
4.	Force India	+9
5.	Red Bull	+8
6.	Toro Rosso	+1
7.	Caterham	0
8.	Marussia	0
9.	Williams	-18
10.	Sauber	-26
11.	McLaren	-69