Formuła 1 » Aktualności F1 » Lotus chce ścigać się z McLarenem

Bolid Lotusa na sezon 2014 Formuły 1 ma potencjał rywalizować z wyścigówkami pokroju McLarena i regularnie punktować, twierdzi dyrektor operacyjny brytyjskiego zespołu na torze Alan Permane.
Radykalny model E22 z widelcowym nosem rozpoczął tegoroczną rywalizację kompletnie rozstrojony oraz awaryjny, ale Lotus zdaje się powoli doprowadzać swój nowy wóz do porządku. Romain Grosjean ukończył nim ubiegłotygodniowe GP Malezji, finiszując jako jedenasty i Permane wierzy, że Francuz wraz z drugim kierowcą ekipy Pastorem Maldonado niebawem będzie mógł włączyć się do walki za plecami Mercedesa oraz Red Bulla.
„Walka o 10. miejsce nie jest naszym celem, ale patrząc na położenie stajni takich jak McLaren, zdecydowanie możemy je dogonić". - powiedział. „Nie musimy zyskać dużo tempa, by to zrobić.
„Wiemy, że możemy wyciągnąć jeszcze mnóstwo osiągów z silnika i chociaż odstajemy sporo, nie potrwa długo niwelowanie tej straty.
„Dogonić Mercedesa czy Red Bulla będzie bardzo ciężko, ale jestem przekonany, że możemy regularnie wchodzić do Q3 i punktować".
Zdaniem Permane'a, Lotus ma wiele niewykorzystanego potencjału nie tylko w jednostce napędowej V6 turbo od Renault, lecz także w ustawieniach bolidu. Spodziewa się zyskać prawdziwe możliwości E22 do majowego GP Hiszpanii.
„Wiemy, co możemy zrobić, aby poprawić konkurencyjność silnika i ciężko pracujemy nad tym z Renault". - kontynuował.
„Wykonamy krok naprzód w najbliższym wyścigu, kolejny w GP Chin, a kolejny w Barcelonie. Zatem robimy postępy.„I nie chodzi mi tylko o motor. Mamy problemy również np. z systemem elektronicznego sterowania hamulcami.
„(...) Przeprowadzamy pewne testy w fabryce i mamy nadzieję zrozumieć lepiej samochód".
Radykalny model E22 z widelcowym nosem rozpoczął tegoroczną rywalizację kompletnie rozstrojony oraz awaryjny, ale Lotus zdaje się powoli doprowadzać swój nowy wóz do porządku. Romain Grosjean ukończył nim ubiegłotygodniowe GP Malezji, finiszując jako jedenasty i Permane wierzy, że Francuz wraz z drugim kierowcą ekipy Pastorem Maldonado niebawem będzie mógł włączyć się do walki za plecami Mercedesa oraz Red Bulla.
„Walka o 10. miejsce nie jest naszym celem, ale patrząc na położenie stajni takich jak McLaren, zdecydowanie możemy je dogonić". - powiedział. „Nie musimy zyskać dużo tempa, by to zrobić.
„Wiemy, że możemy wyciągnąć jeszcze mnóstwo osiągów z silnika i chociaż odstajemy sporo, nie potrwa długo niwelowanie tej straty.
„Dogonić Mercedesa czy Red Bulla będzie bardzo ciężko, ale jestem przekonany, że możemy regularnie wchodzić do Q3 i punktować".
„Wiemy, co możemy zrobić, aby poprawić konkurencyjność silnika i ciężko pracujemy nad tym z Renault". - kontynuował.
„Wykonamy krok naprzód w najbliższym wyścigu, kolejny w GP Chin, a kolejny w Barcelonie. Zatem robimy postępy.„I nie chodzi mi tylko o motor. Mamy problemy również np. z systemem elektronicznego sterowania hamulcami.
„(...) Przeprowadzamy pewne testy w fabryce i mamy nadzieję zrozumieć lepiej samochód".
źródło: autosport.com
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Lotus chce ścigać się z McLarenem
Podobne: Lotus chce ścigać się z McLarenem



Podobne galerie: Lotus chce ścigać się z McLarenem



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit Lotus
Newsletter
Galerie zdjęć