Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Kwalifikacje do sprintu do GP Miami: Debiutant z Pole Position!

Kwalifikacje do sprintu do GP Miami: Debiutant z Pole Position!

2025-05-03 - S. Nowicki     Tagi: Mercedes, Stany Zjednoczone, Kwalifikacje F1, Sprint F1, Miami, Antonelli
Andrea Kimi Antonelli, 18-letni debiutant Mercedesa, zdobył pole position do sprintu, stając się najmłodszym kierowcą w historii F1, który osiągnął taki wynik w jakimkolwiek formacie kwalifikacji. Pokonał on faworytów z McLarena - Oscara Piastriego i Lando Norrisa.
 
Pierwsza wygrana Mercedesa?
 
Mercedes podczas tego weekendu pokazuje bardzo dobre tempo. Miami
International Autodrome to jedyny obiekt w kalendarzu Formuły 1, na którym zespół z Brackley nigdy nie odniósł zwycięstwa. Tym razem może się to jednak zmienić.
 
Andrea Kimi Antonelli (Mercedes), 18-letni debiutant kluczowym przejeździe pojechał bezbłędnie i zdobył Pole Position, stając się jednocześnie najmłodszym zdobywcą pole position w historii - w jakimkolwiek formacie kwalifikacji - w Formule 1.
 
- To były bardzo intensywne kwalifikacje. Od rana czułem się świetnie i z takim
nastawieniem podszedłem do sesji. Udało mi się wszystko złożyć w całość, więc jestem naprawdę szczęśliwy, że zdobyłem pierwsze pole position. Jutro fajnie będzie ruszać z pierwszego rzędu, to będzie trochę inne uczucie - komentował ucieszony Kimi.
 
Za nim uplasowali się obaj kierowcy McLarena - kolejno Oscar Piastri oraz Lando Norris. Obaj pokazywali znakomite tempo już od SQ1 i, obok Antonellego, wyglądają na głównych kandydatów do walki o zwycięstwo w sprincie.
 
- To nie było moje najlepsze okrążenie. Zablokowałem koła w ostatnim zakręcie i myślę, że właśnie tam straciłem szansę na pole position, ale drugie miejsce to wciąż dobry wynik. Myślę, że mamy jeszcze trochę tempa do znalezienia... mam taką nadzieję. Nadal jestem pozytywnie nastawiony. Jutro spróbujemy odrobić jedno miejsce w sprincie, zanim zacznie się walka o naprawdę duże punkty. - mówił Piastri, który jednak skupia się na głównym, niedzielnym wyścigu.
 
-  Dzisiejszy występ moim zdaniem był całkiem niezły. Oczywiście, niewystarczająco dobry, ale to pokazuje, jak wyrównana jest stawka i jak szybkie są Mercedesy, skoro obaj jesteśmy za Antonellim. Jutro w Sprincie czeka nas trochę pracy, ale jesteśmy wystarczająco blisko, żeby nadal celować w pole position. - relacjonował Lando Norris, który rok temu wygrał na tym torze swój pierwszy wyścig w Formule 1.
 
Max Verstappen (Red Bull) - świeżo upieczony tata - zakończył sesję na 4. miejscu. Holender był bardzo szybki, ale w SQ3 stracił trochę czasu w drugim sektorze i to pozbawiło go pierwszego rzędu. George Russell (Mercedes) zakończył kwalifikacje na 5. miejscu po dość dziwnych strategicznych decyzjach - przejechał tylko jedno okrążenie pomiarowe na początku sesji. Niemniej, Mercedes dysponuje podczas tego weekendu bardzo mocnym pakietem (co potwierdził Antonelli), więc możemy spodziewać się mocnej walki z przodu stawki.
 
Mocny środek stawki
Za Georgem, na 6. i 7. miejscu - bez zaskoczenia - uplasowali się kierowcy Ferrari, kolejno Charles Leclerc i Lewis Hamilton. Kolejny dobry występ zaliczył Alex Albon (Williams), który do wyścigu wystartuje z 8. Miejsca. Dziewiąty był Isack Hadjar - Francuz z Racing Bulls popisał się dużym opanowaniem, zwłaszcza że swoje okrążenie pomiarowe rozpoczął... w ostatniej sekundzie przed końcem SQ3.
 
Wielkie brawa należą się także Fernando Alonso (Aston Martin). Hiszpan zajął 10. miejsce w czasówce, ale wprowadzenie Astona Martina do SQ3 już samo w sobie można uznać za sukces, biorąc pod uwagę formę zespołu w ostatnich tygodniach.
 
Na wyróżenie zasługuje także występ Nico Hülkenberga (Sauber). Niemiec co
prawda nie zakwalifikował się do SQ3, ale drugą sesją zakończył na 11. pozycji - to świetny wynik biorąc pod uwagę bolid, którym dysponuje. Mniej pozytywnie możemy wyróżnić Carlos Sainza (Williams), który popełnił poważny błąd w SQ2 - zablokował koła i wypadł z toru, przez co nie wykręcił pomiarowego okrążenia i do wyścigu wystartuje dopiero z 15. pozycji.
 
Dramat Tsunody i Doohana
 
Największymi pechowcami pierwszej części kwalifikacji do sprintu w Miami byli Yuki Tsunoda (Red Bull) i Jack Doohan (Alpine). Obaj kierowcy odpadli już w SQ1 i to nie z powodu braku tempa, ale przez strategiczne zamieszanie i zbyt późne wyjazdy na tor. Zarówno Racing Bulls, jak i Alpine zaryzykowały strategię opóźnionego wypuszczenia swoich kierowców - i to się zemściło.
 
Tsunoda w ogóle nie zdołał rozpocząć pomiarowego okrążenia. Wyjechał z alei serwisowej na ostatnie minuty sesji, ale przez tłok na torze i źle zaplanowane okno czasowe, Japończyk przeciął linię mety dosłownie chwilę po wywieszeniu flagi kończącej sesję. W efekcie jego nazwisko widniało na tabeli bez żadnego czasu.
 
Podobny los spotkał Jacka Doohana. Australijczyk również nie zaliczył żadnego liczącego się kółka w SQ1. Jak się później okazało, w jego przypadku doszło także do nieporozumienia komunikacyjnego z zespołem, które uniemożliwiło mu wyjazd na czas. Wściekły Doohan nie krył frustracji w rozmowach radiowych, mówiąc, że "to jakiś żart" i ostro krytykując wszystkie decyzje swojego zespołu.
 
Przed nami ekscytujący sprint - a Mercedes ma szansę po raz pierwszy w historii zwyciężyć na ziemi w Miami. Czy Antonelli stanie się więc bohaterem soboty? Przekonamy się już niebawem!
 
GP Miami 2025: wyniki kwalifikacji do sprintu 
  1. Andrea Kimi Antonelli - Mercedes - 1:26.482
  2. Oscar Piastri - McLaren - 1:26.527
  3. Lando Norris - McLaren - 1:26.582
  4. Max Verstappen - Red Bull - 1:26.737
  5. George Russell - Mercedes - 1:26.791
  6. Charles Leclerc - Ferrari - 1:26.808
  7. Lewis Hamilton - Ferrari - 1:27.030
  8. Alexander Albon - Williams - 1:27.193
  9. Isack Hadjar - Racing Bulls - 1:27.543
  10. Fernando Alonso - Aston Martin - 1:27.790
  11. Nico Hülkenberg - Sauber - 1:27.850
  12. Esteban Ocon - Haas - 1:28.070
  13. Pierre Gasly - Alpine - 1:28.167
  14. Liam Lawson - Racing Bulls - 1:28.375
  15. Carlos Sainz - Williams - DNF
  16. Lance Stroll - Aston Martin - 1:29.028
  17. Jack Doohan - Alpine - 1:29.171
  18. Yuki Tsunoda - Racing Bulls - 1:29.246
  19. Gabriel Bortoleto - Sauber - 1:29.312
  20. Oliver Bearman - Haas - 1:29.825



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Kwalifikacje do sprintu do GP Miami: Debiutant z Pole Position!