Kubica wycofał się z wyścigu na Hungaroring

Robert Kubica niestety nie zaliczy wyścigu na Hungaroring do udanych. Polak po niezłym starcie jechał na ósmej pozycji, jednak wszystko zaczęło się psuć kiedy na 14. okrążeniu sędziowie zdecydowali o wypuszczeniu na tor samochodu bezpieczeństwa. Powodem były części przedniego skrzydła, które odpadły z jednego z bolidów Force India i leżały na linii wyścigowej. Polak zjechał jak wszyscy do pit-lane, jednak jego mechanik odpowiadający za wypuszczenie Kubicy na tor, zrobił to za wcześnie i Robert wyjechał tuż pod koła Adriana Sutila.

Kolizja kosztowała kierowcę Force India udział w wyścigu, a dla Polaka oznaczała ogromną stratę i spadek na ostatnie miejsce. Później doszła do tego kara 10-sekundowego postoju u mechaników. Po odbyciu kary zespół Renault zdecydował o zakończeniu wyścigu dla Kubicy. Polak zjechał do boksów, wysiadł z bolidu i zniknął wśród swoich mechaników.