Formuła 1 » Aktualności F1 » Kubica lepszy od Hamiltona, Alonso i Vettela? Ekspert F1 przypomina

Kubica lepszy od Hamiltona, Alonso i Vettela? Ekspert F1 przypomina
Powrót Roberta Kubicy do bolidu Formuły 1 na testach ponad sześć lat po pamiętnym wypadku w rajdzie Ronde di Andora wywołał poruszenie nie tylko w Polsce, ale i w środowisku królowej sportów motorowych. Brytyjski ekspert Mark Hughes napisał kolejny ciekawy artykuł o naszym rodaku, który ukazał się tym razem na stronie internetowej telewizji Sky Sports.
Tekst przypomina, jak ogromnym uznaniem społeczności F1 cieszy się krakowianin. Hughes nie tylko porównuje Kubicę do najlepszych - Lewisa Hamiltona, Fernando Alonso i Sebastiana Vettela - ale nawet śladem Alonso stawia 32-latka ponad największe nazwiska.
Oto fragmenty publikacji:
„W przerwie pomiędzy Grand Prix w Monako i Kanadzie dokonał się mały cud wyścigowy. Robert Kubica pojechał sensacyjnie starym bolidem F1 Lotusa na testach Renault w Walencji". „(...) Pokonał 115 okrążeń, praktycznie cały czas jadąc na pełnym gazie, prześcignął szybkiego juniora teamu Siergieja Sirotkina (który był w samochodzie poprzedniego dnia) i zidentyfikował kluczowe słabości pojazdu".
„Mogliście zobaczyć wideo, w którym potwierdził, że czuł, iż osiągnął bardzo podobny poziom, jaki prezentował wcześniej - i że jego życzeniem jest powrót do F1".
„Gdyby osiągnął swój cel - i zwłaszcza gdyby przełożył swoją dyspozycję z testu na weekend Grand Prix - byłby to jeden z najwspanialszych powrotów w historii sportu".
„W generacji, do której należą Lewis Hamilton, Fernando Alonso i Sebastian Vettel, on był prawdopodobnie najlepszy z nich wszystkich. To notabene pogląd Alonso".„Hamilton zaś nazwał go najlepszym kierowcą, jakiego spotkał na swojej drodze, gdy przechodzili przez karting i wspinali się po drabince juniorskich serii wyścigów jednomiejscowych bolidów".
„Zespół BMW-Sauber nie walczył zbytnio, gdy Red Bull odebrał mu juniora Vettela, bo Sauber uważał, że jego inny zawodnik - Kubica - był znacznie szybszy".„(...) Robert awansował do podstawowego składu kierowców ekipy w połowie sezonu 2006, bo jego występy w piątki były zwyczajnie zbyt rewelacyjne, aby nie dać mu fotela wyścigowego (...)".
„Pod wieloma względami ta połowa sezonu 2006 była jego najbardziej imponującym okresem. Na bardzo przyczepnych oponach Michelin (...) potrafił wchodzić w zakręty szokującym rozpędem, hamując i jednocześnie wjeżdżając w łuk prawdopodobnie lepiej niż ktokolwiek inny wówczas".„Jako piątkowy tester wyprzedził resztę stawki w Montrealu o szokujące 2 sekundy i na torze wyglądał dokładnie tak szybko. Jego jazda przez zakręty 3-4 tamtego dnia pozostaje wyryta w mojej pamięci".
„To wizualnie najszybsza jazda, jaką kiedykolwiek widziałem".
„Wspominam, jak jednego dnia w 2008 roku Martin Brundle (były kierowca F1, a obecnie komentator wyścigów w telewizji - red.) przychodząc na stanowisko komentatorskie po obserwowaniu sesji treningowej przy torze powiedział »Kubica ciśnie na tym zakręcie około 10% mocniej niż ktokolwiek inny«. Wiedziałem dokładnie, co ma na myśli".
„(...) Chociaż Renault R30 (bolid Kubicy z 2010 roku - red.) było dużo lepszym samochodem niż BMW z sezonu 2009, nie mógł się porównywać z bolidami Red Bulla, McLarena czy Ferrari. Brakowało mu docisku, ale główną zaletą pojazdu były jego świetne właściwości jezdne - i to pozwalało Kubicy czarować. Na trzech torach najbardziej premiujących umiejętności kierowcy - Monako, Spa i Suzuce - startował odpowiednio z miejsca drugiego, trzeciego oraz trzeciego".„Po swoim okrążeniu kwalifikacyjnym na Suzuce nie mógł wydusić słowa i był oszołomiony, tak wiele z siebie dał, tak blisko był wypadku przez większość okrążenia".
„Ówczesny główny inżynier wyścigowy stajni Alan Permane wspominał: »Nigdy nie widziałem, aby kierowca dał tak wiele na okrążeniu. To był on - jest całkowicie poświęcony jeździe, w sposób, którego większość innych kierowców nawet by nie zrozumiała«".
„Ferrari zobaczyło wystarczająco dużo. Już zostało potwierdzone, że podpisał kontrakt na starty dla tego zespołu u boku Alonso od 2013 roku".
„(...) Jego pojęcie o każdym aspekcie osiągów samochodu i dążenie do poprawiania wszystkiego bez przerwy - łącznie z samym sobą - jest nadzwyczajne".
„Jeśli jego jazda miała słabą stronę, była nią zbyt duża zależność od konkretnego balansu bolidu, co - podobnie jak w przypadku Vettela - czyniło go super szybkim, gdy jeździł najlepiej jak mógł, ale podatnym na nagłe pogorszenie się, kiedy bolid albo opony nie dawały mu tego, czego chciał. Pod tym względem być może był mniej przystosowawczy niż Hamilton czy Alonso, ale ze swoją kombinacją innych zalet mógł być najpotężniejszy z nich wszystkich".„Kubica tak naprawdę dołączył do Hamiltona w zespole Manor w F3 na GP Makau. Dwa w tamtych czasach najgorętsze nazwiska w juniorskich wyścigach jako partnerzy w teamie. To Kubica znalazł się na pole position".
Oto fragmenty publikacji:
„W przerwie pomiędzy Grand Prix w Monako i Kanadzie dokonał się mały cud wyścigowy. Robert Kubica pojechał sensacyjnie starym bolidem F1 Lotusa na testach Renault w Walencji". „(...) Pokonał 115 okrążeń, praktycznie cały czas jadąc na pełnym gazie, prześcignął szybkiego juniora teamu Siergieja Sirotkina (który był w samochodzie poprzedniego dnia) i zidentyfikował kluczowe słabości pojazdu".
„Mogliście zobaczyć wideo, w którym potwierdził, że czuł, iż osiągnął bardzo podobny poziom, jaki prezentował wcześniej - i że jego życzeniem jest powrót do F1".
„W generacji, do której należą Lewis Hamilton, Fernando Alonso i Sebastian Vettel, on był prawdopodobnie najlepszy z nich wszystkich. To notabene pogląd Alonso".„Hamilton zaś nazwał go najlepszym kierowcą, jakiego spotkał na swojej drodze, gdy przechodzili przez karting i wspinali się po drabince juniorskich serii wyścigów jednomiejscowych bolidów".
„Zespół BMW-Sauber nie walczył zbytnio, gdy Red Bull odebrał mu juniora Vettela, bo Sauber uważał, że jego inny zawodnik - Kubica - był znacznie szybszy".„(...) Robert awansował do podstawowego składu kierowców ekipy w połowie sezonu 2006, bo jego występy w piątki były zwyczajnie zbyt rewelacyjne, aby nie dać mu fotela wyścigowego (...)".
„Pod wieloma względami ta połowa sezonu 2006 była jego najbardziej imponującym okresem. Na bardzo przyczepnych oponach Michelin (...) potrafił wchodzić w zakręty szokującym rozpędem, hamując i jednocześnie wjeżdżając w łuk prawdopodobnie lepiej niż ktokolwiek inny wówczas".„Jako piątkowy tester wyprzedził resztę stawki w Montrealu o szokujące 2 sekundy i na torze wyglądał dokładnie tak szybko. Jego jazda przez zakręty 3-4 tamtego dnia pozostaje wyryta w mojej pamięci".
„To wizualnie najszybsza jazda, jaką kiedykolwiek widziałem".
„Wspominam, jak jednego dnia w 2008 roku Martin Brundle (były kierowca F1, a obecnie komentator wyścigów w telewizji - red.) przychodząc na stanowisko komentatorskie po obserwowaniu sesji treningowej przy torze powiedział »Kubica ciśnie na tym zakręcie około 10% mocniej niż ktokolwiek inny«. Wiedziałem dokładnie, co ma na myśli".
„(...) Chociaż Renault R30 (bolid Kubicy z 2010 roku - red.) było dużo lepszym samochodem niż BMW z sezonu 2009, nie mógł się porównywać z bolidami Red Bulla, McLarena czy Ferrari. Brakowało mu docisku, ale główną zaletą pojazdu były jego świetne właściwości jezdne - i to pozwalało Kubicy czarować. Na trzech torach najbardziej premiujących umiejętności kierowcy - Monako, Spa i Suzuce - startował odpowiednio z miejsca drugiego, trzeciego oraz trzeciego".„Po swoim okrążeniu kwalifikacyjnym na Suzuce nie mógł wydusić słowa i był oszołomiony, tak wiele z siebie dał, tak blisko był wypadku przez większość okrążenia".
„Ówczesny główny inżynier wyścigowy stajni Alan Permane wspominał: »Nigdy nie widziałem, aby kierowca dał tak wiele na okrążeniu. To był on - jest całkowicie poświęcony jeździe, w sposób, którego większość innych kierowców nawet by nie zrozumiała«".
„Ferrari zobaczyło wystarczająco dużo. Już zostało potwierdzone, że podpisał kontrakt na starty dla tego zespołu u boku Alonso od 2013 roku".
„(...) Jego pojęcie o każdym aspekcie osiągów samochodu i dążenie do poprawiania wszystkiego bez przerwy - łącznie z samym sobą - jest nadzwyczajne".
„Jeśli jego jazda miała słabą stronę, była nią zbyt duża zależność od konkretnego balansu bolidu, co - podobnie jak w przypadku Vettela - czyniło go super szybkim, gdy jeździł najlepiej jak mógł, ale podatnym na nagłe pogorszenie się, kiedy bolid albo opony nie dawały mu tego, czego chciał. Pod tym względem być może był mniej przystosowawczy niż Hamilton czy Alonso, ale ze swoją kombinacją innych zalet mógł być najpotężniejszy z nich wszystkich".„Kubica tak naprawdę dołączył do Hamiltona w zespole Manor w F3 na GP Makau. Dwa w tamtych czasach najgorętsze nazwiska w juniorskich wyścigach jako partnerzy w teamie. To Kubica znalazł się na pole position".
źródło: skysports.com
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Kubica lepszy od Hamiltona, Alonso i Vettela? Ekspert F1 przypomina
Podobne: Kubica lepszy od Hamiltona, Alonso i Vettela? Ekspert F1 przypomina




Podobne galerie: Kubica lepszy od Hamiltona, Alonso i Vettela? Ekspert F1 przypomina



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Galerie zdjęć
Newsletter