Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Kubica i Heidfeld jadą do Japonii odrobić straty
Fuji

Kubica i Heidfeld jadą do Japonii odrobić straty

2008-10-06 - W. Nogalski     Tagi: BMW Sauber, Fuji, Heidfeld, Kubica
Grand Prix Singapuru chociaż było jednym z najbardziej spektakularnych wydarzeń sezonu, dla zespołu BMW Sauber nie było udane: Nick Heidfeld był szósty, a Robert Kubica dopiero jedenasty.

Już w przyszły weekend Formuła 1 po raz drugi z rzędu wróci na japoński tor Fuji, który podobnie jak przed rokiem powinien być sceną jednego z najbardziej emocjonujących Grand Prix sezonu. „Chyba wszyscy pamiętają zeszłoroczne Grand Prix Japonii ze względu na nieprawdopodobne warunki atmosferyczne - było ekstremalnie mokro, a widoczność była fatalna”, powiedział Robert Kubica, którzy przed rokiem stoczył na Fuji nieprawdopodobną walkę na ostatnim okrążeniu z Felipe Massą i minął linię mety na siódmej pozycji.

„Z perspektywy kierowcy to całkiem interesujący tor - zakręty mają różne promienie, a niektóre z nich są niewidoczne. Gdy tor jest suchy, jazda po Fuji sprawia ogromną przyjemność mimo, że ostatni sektor jest stosunkowo wolny i składa się z wielu ciasnych zakrętów.”
„Zawsze lubiłem Japonię - myślę, że dzięki kibicom, którzy tworzą naprawdę unikalną atmosferę.”

Również Nick Heidfeld z wielką przyjemnością udaje się do Japonii, chociaż ma nadzieję, że tym razem pogoda oszczędzi zespoły, kierowców i kibiców.

„Przede wszystkim mam nadzieję, że na Fuji nie doświadczymy tak koszmarnych opadów jak przed rokiem”, powiedział Niemiec. „Co prawda lubię ścigać się w deszczu, ale to co się działo rok temu było po prostu niesamowite. Widoczność była praktycznie zerowa, co było przyczyną wielu kolizji - również mnie się oberwało.”

„Mimo to zmierzałem do mety na szóstej pozycji, jednak w końcówce zostałem wyeliminowany przez awarię silnika.”

„To wspaniały tor składający się z kilku sekcji prowadzących raz pod górę, a raz w dół oraz z kilku ślepych zakrętów. Mimo to ciężko mi go ocenić, ponieważ Suzuka od zawsze była moim ulubionym torem.”

„Jednym z charakterystycznych punktów Fuji jest ekstremalnie długa prosta oraz droga dojazdowa do toru, która jest fantastycznym materiałem na odcinek specjalny. Mam również nadzieję, że będziemy mieć szansę podziwiać górę Fuji.”

„Poza tym w pobliżu nie ma zbyt wielu atrakcji, chociaż miło będzie chwilę wypocząć po spektakularnym weekendzie w Singapurze.”

Dyrektor Techniczny BMW Sauber Willy Rampf stwierdził, że jednym z kluczowych elementów toru jest właśnie bardzo długa prosta startowa, na końcu której znajduje się najlepsze miejsce do wyprzedzania.

„Półtorakilometrowa prosta jest najdłuższą prostą w kalendarzu - jest to więc najczystszej krwi miejsce do wyprzedzania”, powiedział Rampf. „Z drugiej strony średnio-szybkie i szybkie zakręty wymagają sporego docisku - porównywalnego z Walencją. Bridgestone dostarczy nam dwie średnie mieszanki, które jak dotąd nie sprawiały nam problemów.”

„Po turbulentnym wyścigu w Singapurze, podczas którego kluczową rolę odegrał samochód bezpieczeństwa, w Japonii liczymy na sporą zdobycz punktową.”



źródło: BMW Sauber

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Kubica i Heidfeld jadą do Japonii odrobić straty