Kubica: "Więcej nie dało się dziś osiągnąć"

BMW Sauber po słabszych kwalifikacjach było bardzo zadowolone z dzisiejszego wyścigu. Startujący z piątej pozycji Robert Kubica już w pierwszym zakręcie zyskał dwa miejsca, jednak ostatecznie był czwarty. Nick Heidfeld zyskał aż cztery pozycje.

„Dziś mój bolid był zdecydowanie szybszy niż podczas kwalifikacji i byłem bardzo zadowolony z balansu”, powiedział Robert Kubica. „Wystartowałem bardzo dobrze i zyskałem dwie pozycje. Następnie walczyłem z Kimim Raikkonenem, jednak zjechałem do boksów dwa okrążenia wcześniej niż on i straciłem trzecią pozycję.”

„Byłem dziś troszkę wolniejszy niż trzech kierowców przede mną, ale szybszy niż cała reszta. Więcej nie dało się dziś osiągnąć.” „Na to właśnie liczyłem”, stwierdził Nick Heidfeld, który startował z odległej dziewiątej pozycji. „Piąta pozycja to maksimum, co mogłem dziś osiągnąć.”

„Na starcie chciałem wyprzedzić Trulliego i się udało, dwie następne pozycje zyskałem podczas postoju w boksach. Od tego czasu jechałem sam, więc mogłem zredukować obroty i oszczędzić silnik.” Również szefostwo zespołu było bardzo zadowolone pomimo wyraźnej zwyżki formy McLarena. Czwarte i piąte miejsce Kubicy i Heidfelda pozwoliło jednak zwiększyć przewagę BMW nad „srebrnymi strzałami” w klasyfikacji konstruktorów do dwóch punktów.

„Biorąc pod uwagę nasze pozycje startowe, jestem bardzo zadowolony z wyników wyścigu”, powiedział Mario Theissen. „Cieszę się również, że obaj kierowcy zyskali pozycje na starcie.” „Zgodnie z oczekiwaniami Kimi Raikkonen zdołał jednak wyprzedzić Roberta podczas pierwszego postoju. Z drugiej strony Nick wyprzedził dwóch kierowców.”

Dyrektor techniczny, Willy Rampf przyznał, że dziewięć zdobytych dziś punktów, to więcej niż zespół się spodziewał.

„Zdobyliśmy dziewięć bardzo ważnych punktów”, powiedział Niemiec. „To więcej niż się spodziewaliśmy, więc jesteśmy bardzo zadowoleni z wyników wyścigu. Obaj kierowcy pojechali bezbłędny wyścig, więc ze spokojem i pewnością siebie spoglądamy w kierunku Grand Prix Monako.”