Formuła 1 » Aktualności F1 » Kubica: "To był dzień jak co dzień"

Kubica: "To był dzień jak co dzień"
2009-04-24 - W. Nogalski Tagi: Kubica, BMW Sauber, Sakhir, Heidfeld
Po deszczowym i chłodnym Grand Prix Chin, Formuła 1 udała się na Bliski Wschód, aby zmierzyć się z pustynią i temperaturami sięgającymi 38 stopni Celsjusza.
Robert Kubica i Nick Heidfeld spędzili pierwszy dzień treningów na torze Sakhir na ustawianiu bolidów oraz systemu KERS, z którego po raz pierwszy obaj mają zamiar skorzystać podczas kwalifikacji i wyścigu. „To był dzień jak co dzień”, powiedział Robert Kubica, który przed południem uzyskał trzeci, a po południu siedemnasty czas.
„Porównywaliśmy oba typy dostępnych opon oraz pracowaliśmy nad wyważeniem bolidu. Dodatkowo sprawdzaliśmy ustawienia systemu KERS, co nie było łatwe w związku z wysokimi temperaturami.” „Wieczorem przeanalizujemy zebrane dane i spróbujemy poprawić bolid przed jutrzejszymi sesjami”, zakończył Kubica.
„Nie da się ukryć, że rano zaprezentowaliśmy się zdecydowanie lepiej niż po południu”, dodał Nick Heidfeld, który po drugim miejscu podczas pierwszej sesji, po południu musiał się pogodzić z ostatnią lokatą.
„Różnica pomiędzy wyważeniem bolidu na miękkich i twardszych oponach jest tu całkiem spora, przez co ciężko jest znaleźć odpowiednie ustawienia.”
„Co więcej miałem problemy ze stabilnością bolidu podczas hamowania i ogólną przyczepnością, ale w piątki w Bahrajnie to raczej normalne.”
Robert Kubica i Nick Heidfeld spędzili pierwszy dzień treningów na torze Sakhir na ustawianiu bolidów oraz systemu KERS, z którego po raz pierwszy obaj mają zamiar skorzystać podczas kwalifikacji i wyścigu. „To był dzień jak co dzień”, powiedział Robert Kubica, który przed południem uzyskał trzeci, a po południu siedemnasty czas.
„Porównywaliśmy oba typy dostępnych opon oraz pracowaliśmy nad wyważeniem bolidu. Dodatkowo sprawdzaliśmy ustawienia systemu KERS, co nie było łatwe w związku z wysokimi temperaturami.” „Wieczorem przeanalizujemy zebrane dane i spróbujemy poprawić bolid przed jutrzejszymi sesjami”, zakończył Kubica.
„Nie da się ukryć, że rano zaprezentowaliśmy się zdecydowanie lepiej niż po południu”, dodał Nick Heidfeld, który po drugim miejscu podczas pierwszej sesji, po południu musiał się pogodzić z ostatnią lokatą.
„Co więcej miałem problemy ze stabilnością bolidu podczas hamowania i ogólną przyczepnością, ale w piątki w Bahrajnie to raczej normalne.”
źródło: BMW Sauber
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
5
Komentarze do:
Kubica: "To był dzień jak co dzień"
Kubica: "To był dzień jak co dzień"
Esond 2009-04-24 18:59
no tak a to za zimno a to za goraco i inzynierowie biedni nie umieja bolidu ustawic ;-) trzeba bylo od razu lepszy robic :-P
Kubica: "To był dzień jak co dzień"
outlaw 2009-04-24 19:41
Jak myślicie, czy BMW już otrzeźwiało na tyle, by nie trzymać kierowców w boksach do ostatnich minut w kwalu?
Kubica: "To był dzień jak co dzień"
Pioykowsky 2009-04-24 19:47
@Esond - dokładnie. Z g... bata nie ukręcisz...
Kubica: "To był dzień jak co dzień"
Noobio 2009-04-24 19:56
w sumie to wszystko jest jeszcze niewiadomą, oczywiście ogólny obraz formy zespołu można zobaczyć po 3 pierwszych wyścigach.
trzeba poczekać na kwalifikacje, one dadzą ostateczny obraz formy zespołu w Bahrajnie.
w zeszłym roku było PP Kubicy oczywiście w tym sezonie nie ma co się tego spodziewać.
myślę, że Q3 będzie do osiągnięcia.
Podobne: Kubica: "To był dzień jak co dzień"




Podobne galerie: Kubica: "To był dzień jak co dzień"


Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit BMW
Newsletter
Galerie zdjęć