Kubica: Renault potrzebuje czasu, żeby się odrodzić

Robert Kubica przestrzega, że powrót Renault do czołówki konstruktorów wymaga czasu. Zespół nie odrodzi się z dnia na dzień, gdyż od momentu wygrania tytułu minęło wiele czasu i nie jest już tym czym był kiedyś. Poprzedni sezon zakończył dopiero na ósmym miejscu. 

Kubica stwierdził, że pomimo tego, że Renault zwyciężył w mistrzostwach zaledwie cztery lata temu, to drużyna wie jakie cele są realistyczne i jest świadoma zadania jakie ją czeka.  "Będziemy potrzebowali czasu. Zaczynamy z dalszej pozycji, biorąc pod uwagę końcówkę poprzedniego sezonu, a myślę, że większość drużyn budowała swoje samochody właśnie na podstawie tych z zeszłego roku albo próbowała wzorować się na najszybszym wtedy bolidzie. Dlatego też, będziemy musieli upewnić się, że rozwijamy się w prawidłowym kierunku i staramy się nadgonić."

"Wszyscy w Renault wiedzą, że czasy w których zespół triumfował są daleko za nami. Musimy być realistami. Renault rozczarowywał w tamtym roku, więc musimy zrobić wszystko, żeby w tym roku wykonać lepiej swoją pracę." Robert jest jednak zadowolony z tego, że udało mu się szybko zaaklimatyzować w drużynie, po nagłej zmianie zespołu w końcówce 2009 roku.  "Jeśli chodzi o zespół, to jestem bardzo szczęśliwy z tego co zastałem. Czas potrzebny na zintegrowanie się i poznanie współpracowników był bardzo krótki. Mogliśmy od razu wziąć się do pracy nad samochodem." "Testy są jednak trochę inne, więc podczas wyścigu znajdzie się klika elementów, które będą nowe i będzie trzeba się do nich przyzwyczaić." 

Nasz rodak nie był zbyt chętny do tego, by wypowiadać się na temat przygotowania swojej drużyny na tym etapie. "Bardzo ciężko jest określić, gdzie jesteśmy w stawce teraz i gdzie się znajdziemy później. Naprawdę nie mam pojęcia.", powiedział Robert. "Oczywiście mamy pewne nadzieje, sprawdziliśmy parę elementów podczas testów. Na przykład w Jerez, byliśmy całkiem nieźli w mojej opini, później w Barcelonie już niestety nie, więc nie potrafię powiedzieć jak będzie w Bahrajnie. Poza tym nigdy nie wiadomo jaką naprawdę formę prezentują przeciwnicy." "Uważam, że trzeba odczekać kilka pierwszych wyścigów, żeby mówić o szansach, ale oczywiście dobry początek sezonu może tylko pomóc. W trakcie zimowej przerwy spełniliśmy większość założeń, więc jesteśmy gotowi.", podsumował swoją wypowiedź Kubica.